Administrator
Darionizer napisał:
Jego życzenie nie dotyczyło bezpośrednio jego w rzeczywistości. Nie trafił nigdzie, bo nigdzie nie chciał trafić mówiąc: "Chcę żeby Finn i Jake wrócili do domu". Życzenie go nie dotyczyło więc wrzechmogący nie mógł z nim zrobić nic.
Życzenie nie musi dotyczyć osoby je wypowiadającej, aby przenieść ją do wszechświata, w którym życzenie się ziściło.
Życzenie Finna brzmiało "Chcę żeby Lich nigdy nie istniał", po czym Finn został przeniesiony do wszechświata pozbawionego Licha. Tak działa The Room w centrum Multiuniwersum - wypowiadasz życzenie -> przenosisz się do jego realizacji.
Lich musi być ciąge w Ooo, zbierając siły. (Jak Voldemort)
Offline
Użytkownik
Nie kupuję tego. ;_;
Spoiler:
Po prostu byłoby ciekawiej gdyby Betty chcąc ratować Simona, wypuściła do Ooo przedwieczne zło niszczące wszystko co żywe. Taka piękna wizja.
Offline
Administrator
Ja za to nie kupuję tego że Lich miałby ciągle siedzieć w The Room :I Nie ma powodu dla którego miałby tam być.
Czytaliście notkę Jesse Moynihana o Betty?
"The Huntress Wizard scene that was cut was simply Huntress Wizard jumping into the fray and attacking Bella Noche with a flurry of arrows. I really like Huntress Wizard and I want to do more with her. So I tried to shoehorn her in there! Oh well.
The name Bella Noche comes from a girl that used to work at a coffee shop I would frequent. Her name was Bella and my brother would call her “Bella Noche”, because she was like a starry night sky or something. Man I just steal names from my brother pretty much.
Betty’s last name, Grof, is an homage to the psychedelic researcher Stanislav Grof. He’s an interesting guy who developed holotropic breathwork as a means of achieving altered states of consciousness through breathing.
When I wrote the original concept of this story I was trying to follow up on the secret wizard society thread that I’d been tracking over several episodes. It developed naturally into a story about the return of Simon. I wanted it to be a double episode, but there was already a double episode in the works so I had to fit all this shit into one bullet. It was tough to hit all those beats, so the only way I could do it was to give it a hectic time-bomb scenario. It’s so crazy writing for TV sometimes. Mostly you just have to pray that whatever horse you’re betting on is the right one to resonate with viewers. You hope that they get the emotional beats and that it’s conceptually satisfying, exciting and funny. I’m really proud of the scenes with Death. And I think there’s enough in this episode to get rewards from multiple viewings."
Offline
Użytkownik
Niszczysz moje marzenia. Ale zobaczymy, będę z uporem przystawał przy swoim. Ale wracając. Wszystko co napisał to prawda. Ze scen z śmiercią musi być dumny, zasłużył sobie na to. Chciałbym zobaczyć, cóż to za podwójny odcinek wymyślili. Mam nadzieje że było dla niego warto upchać cały wątek Simona w jeden odcinek.
Offline
Administrator
Tak, powiedziałabym że Jesse tą frazą idealnie streścił nam odcinek.
Offline
Użytkownik
Już są napisy!!!! http://www.polskibastion.pl/2014/02/bet … ek-48.html
Offline