Jak dla mnie odcinek jest ok tylko denerwuje mnie przetłumaczenie imienia Simon, bo gdyby to było angielskie imię to jak dla mnie niech se je tłumaczą jak chcą, ale to imię ma odkreślać narodowość Ice Kinga.
Offline
Jedną z wielu scen, które nie podobały mi się w polskiej wersji odcinka, pomijając już to sakramenckie "nie", które było kompletnie pozbawione emocji, był moment kiedy Lodowy Król kończy piosenkę "Oh, Bubblegum" a Macelina krzyczy "Przestań świrować!". Wiem, wiem, głupoty, ale jakże istotne. Wrzeszczy po prostu jak wiedźma, kompletnie bez uczuć. Dodam tylko że w oryginale było "Stop acting crazy" a jak dla mnie to dość subtelna różnica.
Ostatnio edytowany przez paczacz (2013-08-10 15:14:34)
Offline
Oglądając polską wersję miałam wrażenie, że czar prysł i nie było czuć już tego klimatu. Właśnie ze względu na wcześniej wspomniane "Nie" i przede wszystkim polskie tłumaczenie nawaliło. Brzmiało trochę jakby chcieli się popisać oryginalnością, często zmieniając słowa, czy nawet sens zdań. Z piosenkami zgodzę się, mogli zostawić. Dlatego po raz kolejny NIE dla polskiego AT.
Offline