Użytkownik
Co sądzicie o odcinku? Ja oglądałem kilka miesięcy temu po angielsku i obejrzałem kolejny odcinek, więc nie będe spojlerował.
Offline
Przede wszystkim to dopiero pierwsza część z całości podzielonej na 3 odcinki. Ale lubię ten epizod, bo wszystkie odcinki z Lichem oglądam z wielką przyjemnością. Mam wiele ulubionych "głównych złych" z kreskówek (m.in Aku z Samuraia Jacka czy Discord z MLP), ale tylko Lich potrafi naprawdę wywołać ciary. Szczególnie jeszcze przed przejęciem ciała Billego...
[EIDT]
P.S. Ale i tak polska wersja dała czadu, wycinając scenę, gdy Balonowa bawi się tymi ludzikami.
Polska wersja usuwa mnóstwo, zdawałoby się, niegroźnych dziecięcym umysłom fragmentów. W odcinku "What Was Missing" wycięli moment w którym Marcelina pluje na PB :P
Przy okazji, nie musisz się obawiać spoilerowania, większość znajdujących się tutaj osób obejrzała już wszystkie odcinki.
Ostatnio edytowany przez Pacuszek (2013-05-04 22:36:56)
Offline
Administrator
Przeniosłam wątek do kategorii Pora na Przygodę jako spekulacja o polskiej wersji.
Offline
Jeśli już mowa o tym nieszczęsnym odcinku, który polski CN skrzywdził niewspółmiernie do winy, to kto jeszcze uważa, że głosy Billy'ego i Lich'a w polskiej wersji ssą? Jakoś nie mogę przeboleć tego, że "największy bohater krainy Ooo" skrzeczy jakby poprzedniej nocy ostro zabalował i do drugiej w nocy ryczał "To ja tym niepokorny", albo coś podobnego. Z kolei Lich charczy jak suchotnik... Czy w tym kraju nie ma już dobrych aktorów dubbingowych?
[Edit] Źle się wyraziłem. Aktorów dubbingowych, którzy pasowaliby do swoich ról.
Ostatnio edytowany przez Ursusus (2013-05-05 10:13:13)
Offline
Co do polskiej wersji Adventure Time, to mam strasznie mieszane uczucia... z jednej strony głosy głównych bohaterów, Finn'a i Jake'a, są moim zdaniem naprawdę porządnie podłożone, o tyle cała reszta niekiedy może co najwyżej lizać pięty wersjom angielskim...
Akurat głosów Lich'a i Billy'ego nie słyszałem (tzn Billy'ego kiedyś tak, ale już nie pamiętam), ale jak tylko nadarzy się okazja to obejrzę sobie spolszczoną wersję tegoż odcinka i wtedy ocenię głosy obydwóch.
Offline
Rzeczywiście polski dubbing bill'a/lich'a brzmi, jakby mówili na wdechu, zamiast wydechu.
Zgadzam się, że angielska wersja jest rewelacyjna, polska jak na "polskie" warunki nie jest zła (przeważnie). Trochę szkoda, że głos miśka z między innymi odcinka Naśladowca jest mroczniejszy (o ile można tak powiedzieć o głosie) niż głos głównego czarnego charakteru.
Offline
Ja się strasznie zawiodłam na polskim głosie Licha. W angielskiej wersji był taki mroczny, aż ciarki przechodziły po plecach. U nas był taki strasznie nijaki.
Głos Bill'a był straszny. Jak największy wojownik w Ooo może tak skrzeczeć? W odcinku "Jego bohater" miał o wiele przyjemniejszy głos.
Offline
Ogólnie całe 3 odc były ok, ale, ale. Brakowało mi ogólnej postaci mrocznego Licha. Nie czułem tej zgrozy, opętanie Billego było sprytnym posunięciem ale czy tylko ja wolałem go takiego jak z Mortal Folly ? Jego postać jako szkieletor bardziej przypadła mi do gustu. Aż emanowała od niego zła energia i ten wygląd ożywieńca odzianego w te poszarpane szaty...to było coś.
Offline
Użytkownik
A piosenka o Billy'm w polskiej wersji rozwala. I głos, który ją śpiewa: http://www.youtube.com/watch?v=sLqioI_Dwkk
Nie no, jedna z lepszych polskich piosenek
Offline