• Index
  •  » Inne seriale
  •  » "Zakazane" kreskówki, czyli co nieco o cenzurze - cykl artykułów.

#1 2013-09-17 01:36:31

 Katasza

Moderator

Call me!
Skąd: Las
Zarejestrowany: 2013-04-15
Posty: 240
Punktów :   
WWW

"Zakazane" kreskówki, czyli co nieco o cenzurze - cykl artykułów.

Z górskich wojaży wróciłam wypoczęta wraz z pewnym pasażerem z moim umyśle. Otóż będę co jakiś czas publikować posty dotyczące znanej nam wszystkim cenzurze w kreskówkach. Tak wiem, z tematem tym zapewne spotkaliście się już nie jeden raz na innych forach. Mimo wszystko pragnę podjąć się tego wyzwania (sposób na jesienną chandrę?) i liczę na wszelkie sugestie z Waszej strony.

Na pierwszy ogień zapraszam do zapoznania się z  Censored Eleven, co w wolnym tłumaczeniu można nazwać Zakazaną Jedenastką. Jak sama nazwa wskazuje, jest to lista która zwiera 11 tytułów. Hm.... ciekawe kto tak podpadł? Nie będę trzymała Was dłużej w niepewności i ujawnię naszych winowajców. Looney Tunes i Merrie Melodies . Tak, to właśnie kreskówki z tych serii podpadły w wyjątkowy sposób. LT ma na swoim koncie tylko jednego oskarżonego, natomiast MM aż dziesięciu.

Na kartach historii zapisały się okresy, które z dzisiejszej perspektywy wyglądają niechlubnie. Omawiana lista dotyczy skrajnego rasizmu i segregacji rasowej, które były obecne  w USA do końca lat 60-tych ubiegłego wieku. Większość kreskówek z C11 powstała na przełomie lat 30-tych i 40-tych XX wieku, kiedy to przede wszystkim w południowych stanach szalało widmo rasizmu. Moją rolą nie jest tu robienie wykładu z historii, ale informacje te są istotne z punktu widzenia omawianych kreskówek.

W ramach politycznej poprawności w 1968 roku wycofano z obiegu jedenaście kreskówek, których treści uważano za zbyt obraźliwe dla współczesnych odbiorców. W wielu przypadkach wystarczyło wycięcie kilku ujęć, ale nie tu...o nie. Cały rdzeń tych kreskówek opierał się na treściach uznanych za rasistowskie.

Istotnym elementem jest tzw. black face, który był uważany jako bardzo obraźliwy. Poniżej przykład:

http://cardboardgods.files.wordpress.com/2009/01/2007_1016_0004_blackface_series2_1__1080.jpg

Nie przedłużając, zapraszam do ów niechlubnej jedenastki. Z góry zaznaczam, iż zamieszczone materiały mają pełnić funkcję informacyjną i nie mają na celu obrażenia kogokolwiek.


1. Hittin' the Trail for Hallelujah Land (1931, reżyser: Rudolf Ising)

Wygląda niepozornie, ale widać tu stereotypy związane z  Afroamerykanami - grajkowie na statku, parowiec, aligator (ja osobiście widzę już Nowy Orlean) i można powiedzieć, że pojawia się także "black face". Ciekawostką jest również parodia kreskówek Walta Disneya.

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81371508" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

2. Sunday Go to Meetin' Time (1936, reżyser: Friz Freleng)

Kolejna kreskówka przesycona "czarnymi stereotypami". Ponownie mamy do czynienia z "black face",dodatkowo pojawia się jazz, typowe "mamuśki". A scena w piekle? No cóż, oceńcie sami.

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81371519" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

3. Clean Pastures (1937, reżyser: Friz Freleng)

Podobnie jak w poprzednich przypadkach pojawia się seria stereotypów wraz karykaturami popularnych w ówczesnych czasach wykonawców jazzowych takich jak:  Louis Armstrong, Cab Calloway, Fats Waller, i Jimmie Lunceford.

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81371547" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

4. Uncle Tom's Bungalow (1937, reżyser: Tex Avery)

Ponownie widzimy serię stereotypów, a dodatkowo wątki związane z niewolnictwem. Zaczyna się robić coraz "ciekawiej".

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81371632" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

5. Jungle Jitters (1938, reżyser: Friz Freleng)

Kolejna porcja stereotypów, które uwzględniają "black face", a także kanibalizm! Co tu więcej pisać....

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81371645" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

6. The Isle of Pingo Pongo (1938, reżyser: Tex Avery)

Co mamy tym razem? Początek nie wygląda tak źle, do czasu... W tej kreskówce czarni ukazani są wyjątkowo w zwierzęcy sposób (mam tu na myśli sposób rysowania). W końcu pojawia się również jazz i wszystko jasne.

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81371770" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

7. All This and Rabbit Stew (1941, reżyser: Tex Avery)

Tym razem zawitał do nas Królik Buggs i jego "trollowanie". Z tym że dotyczy ono stereotypowo przedstawionego Afroamerykańskiego myśliwego. Wiadomo, iż większość ofiar Buggsa była kreowana na kompletnych idiotów, ale w tym przypadku jest to podkreślone baaardzo mocno.

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81371817" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

8. Coal Black and de Sebben Dwarfs (1943, reżyser: Robert Clampett)

A oto mój faworyt, parodia Królewny Śnieżki i Siedmiu Krasnoludków. Ocieka wręcz ilością "czarnych" stereotypów. Ponadto "Węgielek" zdaje się być dosyć rozwiązała. Dodatkowo możemy zauważyć nawiązanie do II WŚ.

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81375850" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

9. Tin Pan Alley Cats (1943, reżyser: Robert Clampett)

Tak jak w opowieści o "Węgielku", możemy dostrzec tu pokaźną dawkę stereotypów związanych z kulturą afroamerykańską, muzyką jazzową. Osobiście jestem zauroczona momentem w 06:45 - piękna metafora.

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81375859" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

10. Angel Puss (1944, reżyser: Chuck Jones)

Powoli zbliżamy się ku końcowi, ale wcale nie jest łagodniej. Bohater przedstawiony jest w sposób bezwzględnie stereotypowy. Dodatkowo przypisano mu cechy sadyzmu, a końcówka pokazuje, że nie ma raczej wyrzutów sumienia.

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81375922" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]

11. Goldilocks and the Jivin' Bears (1944, reżyser: Friz Freleng)

Fanfary i ulga - to już ostatnia pozycja w tym czarnym zestawieniu. O proszę! Mamy opowieść o trzech misiach. Tak? Zapomniałam dodać, że są ucharakteryzowane z stylu "black face"? No tak.... Wilk też? No dobrze a Złotowłosa? Ekhm... przepraszam Czarnowłosa? A to co? Czerwony Kapturek! Nie dodam nic więcej.

[html]<iframe src="http://www.ebaumsworld.com/media/embed/81376047" width="567" height="345" frameborder="0"></iframe>[/html]


Tak oto kończę dzisiejsze, przepełnione rasistowskimi stereotypami zestawienie kreskówek z popularnych serii. Mogę dodać, iż zakazany owoc smakuje lepiej, dlatego "Censored Eleven" zaczęła cieszyć się dużą popularnością i przeżywa swój renesans w XXI wieku.

W 2010 roku zapowiedziano chęć wydania "Zakazanej Jedenastki" na DVD wraz z materiałami dodatkowymi ( oh boy). Nie nastąpiło to do dziś, ale ekspert od animacji potwierdził, iż proces odrestaurowywania materiałów został już zakończony, a całość jest już gotowa do wydania. Osobiście, czarno to widzę.

Z góry dziękuję za zainteresowanie i czekam na sugestie. Powoli przymierzam się do opracowania kolejnego, tematycznego materiału.


"I think I've reached that point, where giving up and going on,
are both the same dead end to me, are both the same old song"

Offline

 

#2 2013-09-17 02:09:53

 Pacuszek

Użytkownik

Call me!
Skąd: Malbork
Zarejestrowany: 2013-04-15
Posty: 440
Punktów :   14 

Re: "Zakazane" kreskówki, czyli co nieco o cenzurze - cykl artykułów.

Świetny artykuł Kataszo! Czytałem już niegdyś o zakazanych kreskówkach, ale jedyne co pozostało mi w pamięci, to Nazi Doland. Z przyjemnością zatem obejrzę wszystkie kreskówki które tutaj umieściłaś. Ale już nie dzisiaj, za bardzo zmęczony jestem.

Powtórzę raz jeszcze: świetny artykuł!


Yay Beemo!

Offline

 

#3 2013-09-17 15:32:36

 FinnTheHuman

Użytkownik

Skąd: wahadłowiec Ishimura
Zarejestrowany: 2013-04-20
Posty: 288
Punktów :   

Re: "Zakazane" kreskówki, czyli co nieco o cenzurze - cykl artykułów.

Nazi Donald? Dziwny odcinek, baaaaaardzo dziwny.


"Jaaames Baxter!"- James Baxter

Offline

 

#4 2013-09-17 23:58:32

 Katasza

Moderator

Call me!
Skąd: Las
Zarejestrowany: 2013-04-15
Posty: 240
Punktów :   
WWW

Re: "Zakazane" kreskówki, czyli co nieco o cenzurze - cykl artykułów.

Dziś pojedyncza ciekawostka, ponieważ kolejny materiał jest dosyć obszerny i staram się znaleźć filmy w jak najlepszej jakości.

Sentymentalna podróż do końcówki lat 90-tych i "rzucanie mięsem" w Laboratorium Dextera. Odcinek Rude Removal został wyprodukowany w trakcie trwania serii, ale nigdy nie wyemitowano go w telewizji. Został on kilkukrotnie pokazany na konwentach 1998 roku i bardzo nie spodobał się Standards and Practices (odpowiednik naszej KRRiT). Potem słuch o nim zaginął aż do października 2012 roku. Wówczas Genndy Tartakovsky (twórcza kreskówki) został zapytany podczas AMA (Ask Me Anything) na portalu Reddit o odcinek RR. Obiecał, iż przy kolejnym publicznym wystąpieniu będzie miał go ze sobą. Ostatecznie odcinek ukazał się na stronie AdultSwim.com 22 stycznia 2013 roku.

Oto title card odcinka, na którym Dee Dee i Dexter prezentują jakże serdeczne gesty.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/0/02/Rude_Removal.jpeg

Nie będę streszczać fabuły, dlatego zapraszam do obejrzenia odcinka:

[html]<iframe frameborder="0" width="480" height="270" src="http://www.dailymotion.com/embed/video/xwyklw"></iframe><br /><a href="http://www.dailymotion.com/video/xwyklw_dexter-s-lab-dexter-s-rude-removal_shortfilms" target="_blank">Dexter's Lab- Dexter's Rude Removal</a> <i> przez <a href="http://www.dailymotion.com/Brakethroo" target="_blank">Brakethroo</a></i>[/html]


"I think I've reached that point, where giving up and going on,
are both the same dead end to me, are both the same old song"

Offline

 

#5 2013-09-18 01:00:50

 Branoc

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-08-07
Posty: 41
Punktów :   

Re: "Zakazane" kreskówki, czyli co nieco o cenzurze - cykl artykułów.

Laboratorium Dextera jest jedną z moich ulubionych kreskówek z czasów dzieciństwa i dziwnie się czułam widząc ten odcinek. Niby nic takiego, ale jednak. Może to wina godziny. xD
Poza tym świetnie, że zdecydowałaś się założyć taki temat. Czekam na kolejny artykuł. :D

Ostatnio edytowany przez Branoc (2013-09-18 01:02:10)

Offline

 

#6 2013-09-18 20:49:55

 Ejbiak

Użytkownik

Skąd: Oddworld
Zarejestrowany: 2013-09-18
Posty: 200
Punktów :   

Re: "Zakazane" kreskówki, czyli co nieco o cenzurze - cykl artykułów.

Bardziej, creepypasta, ale zawsze coś ;)

http://www.youtube.com/watch?v=AP0Wv-E_xXs


Spoczywaj w pokoju Mathematicalu [*]

Offline

 

#7 2013-09-19 20:42:40

 Kawka

Użytkownik

Skąd: Chrzanów
Zarejestrowany: 2013-06-18
Posty: 184
Punktów :   

Re: "Zakazane" kreskówki, czyli co nieco o cenzurze - cykl artykułów.

Dzięki Kataszo za artykuł :) Z całej jedenastki kojarzę tylko "Nazi Donald", więc przy najbliższej okazji obejrzę pozostałe.
Co do creepypastów- moja wyobraźnia i tak bez nich świetnie sobie radzi ;)


"Suckin' at something is the first step in being sort good at something" -Jake

Offline

 
  • Index
  •  » Inne seriale
  •  » "Zakazane" kreskówki, czyli co nieco o cenzurze - cykl artykułów.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mse.pun.pl www.pggdamibm.pun.pl www.dominiumcienia.pun.pl www.bucktick.pun.pl www.meskiwzrokwdamskikrok.pun.pl