Administrator
Brzmi kusząco. A dokąd jedziesz? Chociaż nie wiem czy to tak bezpieczne mówić o tym otwarcie...
Offline
Sądzisz, że będę obarczona opłatą za dodatkowy bagaż :x ? Deutschland - jak patrzyłam na ichniejszym ebay'u to mają tego pełno. Nawet normalnie w sklepach posiadają bogaty merchandise. Borze (napisane celowo) dlaczego byliśmy za żelazną kurtyną :<
Offline
Tego właśnie żałuję najbardziej. Że jako fan KRESKÓWEK (see whut i did ther? ^^) muszę się zadowolić angielskimi odcinkami z zatoki piratów, gdyż polskie wersje zazwyczaj kuleją, lub jedynie popatrzeć przez szybkę (monitora) na takie gadżety jak czapeczka Finna, bluzy lub koszulki z motywami z Adventure Time czy wydania DVD, które wątpię żeby kiedykolwiek pokazały się na naszym rynku... :/
Offline
Administrator
Pacuszek napisał:
jako fan KRESKÓWEK (see whut i did ther? ^^)
Widzę i doceniam. Dziękuję Pacuszku :x
Offline
Pomimo, że temat został porzucony jakiś czas temu, po emisji odcinka "Sky Witch" po prostu nie mogę milczeć, bo jest to jeden z moich ulubionych wątków ^^. Więc już od pierwszych scen odcinka jako jedna z wyznawców "Bubbline", poczułam napływ nowych powodów do twierdzenia, że faktycznie coś między nimi jest. Zapytuję więc, czy po tym odcinku znajdzie się choćby jeden fan AT który mi powie, że absolutnie nic między nimi nie ma? :l
Offline
Na prawdę chciałbym być tym "jednym fanem", bo szczerze mówiąc... pisząc, sceptycznie patrze na wszelkie sytuacje gdy para przyjaciółek zostaje uznana przez fandom za zwolenniczki polerowania sobie na wzajem perełek, ale musiałbym zaprzeczyć temu co sam napisałem w osobnym temacie o "Sky Witch":
Ursusus napisał:
[...]ta jedna scena na początku odcinka nawet mnie przekonała, że ten shipping jest już praktycznie kanoniczny.
W tym przypadku przynajmniej mamy jakieś przesłanki, żeby móc tak uważać... Nadal boli mnie paringowanie Ahsoki i Barrissy po 2. sezonie "The Clone Wars" :/
Offline
Szczęście me nie zna granic! Odcinek był świetny, aczkolwiek nie za bardzo spodobała mi się sama końcówka. Swoją drogą, ciekaw jestem jak szybko znów ujrzymy Maję, bo jej ponowne pojawienie się jest chyba oczywiste. Może to ona będzie nowym arcy-złym charakterem?
Offline
Administrator
Plazmus napisał:
Czy tylko ja sądzę, że one zachowują się jak siostry lub pokłócone "best friends" , a nie jak eks. ?
Powiedz to największemu podfandomowi w fandomie Adventure Time zwanemu... Bubbeline.
Offline
Plazmus napisał:
Czy tylko ja sądzę, że one zachowują się jak siostry lub pokłócone "best friends" , a nie jak eks. ?
Plazmus!!! W końcu nie jestem sama :D
Offline
Kannotekina napisał:
Plazmus napisał:
Czy tylko ja sądzę, że one zachowują się jak siostry lub pokłócone "best friends" , a nie jak eks. ?
Powiedz to największemu podfandomowi w fandomie Adventure Time zwanemu... Bubbeline.
Właśnie to zrobiłem ;)
Offline
Pacuszek napisał:
Szczęście me nie zna granic! Odcinek był świetny, aczkolwiek nie za bardzo spodobała mi się sama końcówka. Swoją drogą, ciekaw jestem jak szybko znów ujrzymy Maję, bo jej ponowne pojawienie się jest chyba oczywiste. Może to ona będzie nowym arcy-złym charakterem?
Jakoś jej nie widzę w tej roli. Bardziej już bym się spodziewał że FP dostanie jakiejś furii i może być GORĄCO.
Ale mimo wszystko i tak najbardziej pragnę powrotu Licha. Czuje ciągły niedosyt związany z nim, a najbardziej chciałbym ujrzeć go w jego " pierwotnej " formie jako kupa kości. W ciele Billego jakoś mi nie podszedł, nie czułem tej zgrozy takiej jaka była w Mortal Folly widząc go.
Offline
Lich napisał:
a najbardziej chciałbym ujrzeć go w jego " pierwotnej " formie jako kupa kości. W ciele Billego jakoś mi nie podszedł, nie czułem tej zgrozy takiej jaka była w Mortal Folly widząc go.
No co ty, wolisz (owszem przerającą)kupę kosci, niż to samo tylko w zniszczonych zwłokach najsilniejszego bohatera ?... Ja też xD
Offline
Nie przepadam za tym shippingiem, nie wiem, nigdy nie lubiłem takich shippów, mam odrazę, jestem głupi itp. nie rozumiem nic.
Ale Katasza i Plaz też tak sądzą więc :D
Offline