Dodaję taki bonus:

http://kingofooo.tumblr.com/post/867285 … storyboard
Zwróćcie uwagę na ostatnią rękę w drugim rzędzie.

Hmm... Pewien screen pozwala mi twierdzić, że nową dupą Finna będzie Królewna Reptilian. Która z resztą jest całkiem ruchable.
Jaram się : D

Breezy (Sneak Peek): http://youtu.be/Fmz9zqGkywk

http://kingofooo.tumblr.com/image/87621812674  promo

Ostatnio edytowany przez BMOre (2014-06-03 13:37:26)

Ok, ok... Ale o co chodziło z LSP? :o To był jakiś żart, czy co? Fujka... :|

To była przesada, jeju, pomijając fakt, że Finn cały odcinek był jakimś babiabrzem i nie cmoknął chyba tylko balonowej i FP.
Cały odcinek za to wydawał mi się dziwny i szybki właściwie to zapamiętałam tylko to, że pszczoła chciała dorwać kwiat... mam nadzieję, że pocieszę się odcinkiem z Lumpy Space Princem, bo z tego, co widziałam w sneak peaku, będzie głównie o LSP.
Btw. Wie ktoś skąd mogę pobrać odcinek, bo obejrzałam, ale na YT w wersji z ramką i w bardzo złej jakości. Gdyby ktoś miał dokładny link, bo lepiej, żebym sama nie szukała... ._.

Hejka, tak jak zwyczajowo, opisze moje wrażenia z seansu kolejnego odcineczka.

Spoiler:

Dno i kanał! Nie jestem w stanie kulturalnymi słowy opisać co jak można było to spaprać i nie jestem pewien kto zawinił! Reżyser. Powątpiewam. Po świetnym "The Tower" Salaff raczej by nam takiej kaszany nie odstawił, wydaje mi się że robił wszystko by ocalić ten koszmarny scenariusz. Pozostało nam dwóch podejrzanych: Jesse Moynihan i Derek Ballard. Oboje odpowiedzialni za scenariusz. Jesse Moynihan ma na koncie współtworzenie wielu odcinków w tym: niezły "Billy's Bucket List", "Betty" i dużo, dużo innych wcześniejszych epizodów. A Ballard? Nic, to świeża krew która moim zdaniem spaprała robotę i jest odpowiedzialny za najgłupsze pomysły tego odcineczka. Zacznijmy od początku. Jest ok, sprawa wygląda całkiem zachęcająco. Wypalony Finn próbuje poruszyć swoje serce, pojawia się kilka na prawdę fajnych momentów. Na przykład piękna piosenka którą słyszymy podczas jego przechadzki po lesie i pod koniec. (Tylko że dlaczego Finn szurał łbem o ziemie, to nie było zabawne a jedynie psuło wydźwięk całej sytuacji.) Dalej, nowa postać czyli Breezy. Na prawdę ją lubiłem... do czasu. Sympatyczna, miła, ma swoje pobudki itd. Jest naprawdę ok Ale. Niestety. AT musiało wkroczyć w nowy, dotąd nieznany wymiar szajsu pod względem Designu i scen. Jej transformacja wygląda obrzydliwie, nie mogę na nią patrzeć. To dalej pszczoła? Czy może jakiś robot. Cholera wie. Nie jestem pewien. Paskudztwo, ten który ten wygląd wymyślił powinien zniknąć na dobre z tej czasoprzestrzeni. Kontynuując, LSP z Finnem. Ta scena... Nie jestem przekonany czym była, ani po co była. Ale mam pytanie. Czy tylko ja miałem skojarzenia? Całkowicie zbędne paskudztwo, które można by było wymazać albo swobodnie zmienić. A o odrośnięciu ręki nie wspomnę. Najbardziej leniwy sposób, mógłby być ok gdyby nastąpił później po większej ilości perypetii pszczółki(z normalnym wyglądem), tak byśmy mieli więcej czasu na związanie się z nią i bardziej. Takie meh. Chyba nie muszę wspominać że motyw obściskiwania się ze wszystkim był średniawy. Reasumując, moja ocena: Niewykorzystany potencjał z kretyńskimi scenami i paskudnym Designem nowej postaci. Z początku ok, ale im dalej w las tym więcej głupoty.

Ostatnio edytowany przez Darionizer (2014-06-11 02:16:31)