http://www.watchcartoononline.com/adven … he-citadel

Spoiler:

Prosze was bardzo. Oto kolejny odcinek i świetne rozpoczęcie sezonu. Jest zbyt późno by, jak to zwykle robię, napisać jakieś dłuższe spostrzeżenia dotyczące odcinka powiem po prostu: Zwycięstwo. Pamiętacie jak mówiłem że Lich jest uwięziony w pokoju Prismo? Mówiliście że to nie możliwe, że jest w Ooo i knuje. A jednak miałem racje. Mmm. Ten smak triumfu! I po raz pierwszy mogę powiedzieć tutaj: A nie mówiłem?

Ostatnio edytowany przez Darionizer (2014-04-22 15:25:33)

MasterSkorpius napisał:

Spoiler:

Odcinek świetny według mnie. Ale... jak można zrobić coś takiego Lichowi?!

Spoiler:

Chodzi Ci o selfie czy bobasa? XD Bo według mnie oba były świetne!
Co do całego odcinka... był naprawdę dobry. Od samego początku do końca był ciekawy.  No i wreszcie dowiedzieliśmy się jak Finn stracił rękę i jak chyba jak wszyscy się domyślali, miecz był za to odpowiedzialny.  Trochę smutne, że ojciec głównego bohatera-bohatera Ooo okazał się frajerem, a Prismo już nie zobaczymy. ;_; Mimo to chyba najlepszy odcinek.

Spoiler:

Bo ja wiem Plaz, fakt faktem miecz obrósł żyłe na życzenie Finna, ale gdyby go nie miał raczej by puścił ją i łapki by nie stracił. A może z powodu wściekłości i chwilowej bezsilności Finna, nasz bohater pozwolił klątwie na więcej niż chciał. W to co się jego dłoń zamieniła nie mogę nazwać dobrym, ani tym bardziej bezbolesnym. To trawiaste cholerstwo zamieniło rękę Finna w gąszcz badyli, gdyby się nie urwało to pewnie cały Finn by się zamienił w krzaczka. Co do Licha. Uważam że zamienienie go w bobasa było najgłupszą rzeczą jaką widziałem. Całkowicie bezsensowną.

Świetne rozpoczęcie sezonu. Z pie*dolnięciem, jak u Hitchcocka : D

Spoiler:

Utraciliśmy jednego z najlepszych kreskówkowych schwarzcharakterów, będącego ucieleśnieniem czystego zła, na rzecz podstarzałego i łysiejącego kutasiarza traktującego własnego syna jak psie gó*no na chodniku...
DEAL ROKU!

BMOre napisał:

Spoiler:

Ah, ale jesteście smutni, to z bobasem było zabawne (i logiczne!)

Spoiler:

Dobrze gada. Przynajmniej nie pokonali go jakąś gejowską mocą miłości/przyjaźni tylko obrzucili kleistą... białawą cieczą... Dzięki czemu stworzone zostało... dziecko o_O
Koincydencja?

Spoiler:

Więc nowy sezon się rozpoczął i to jak. Prismo zabity i już nie ma szans, że powróci, bo Lich zniszczył jego oryginalne ciało.
Ojciec Finna okazał się być dupkiem, ale w końcu porzucił swoje dziecko w lesie, więc nie spodziewałem się, że był specjalnym herosem. Na pocieszenie, kiedy razem z resztą przestępców z Cytadeli uciekał do innego wymiaru (?), na koniec zapytał się, czy jest tam powietrze, a następnie portal zamknięto. Więc możliwe, że nie żyje. Ale to pewnie był tylko żart.
A Lich powrócił i w końcu pokazał swoją prawdziwą formę. Z lekka rozczarowujące, żadne z późniejszych wcieleń nieumarlaka nie równa się z postacią czarodzieja z poszarpaną skórą. A poza tym zauważyliście, że jeżeli Lich ma większą rolę w jakimś dwuodcinkowcu lub trylogii, to zawsze ktoś umiera?
Jego debiut - PB, trylogia z Time Roomem - Billy, a teraz Prismo? A jego przemiana w dziecko...nie czułem jakoś zażenowania, dobry motyw na pokonanie arcywroga (nieumarły, który na każdym kroku oszukiwał śmierć, ginie poprzez danie mu życia). Tylko teraz AT zaczyna brakować większych antagonistów...Lich został jakby zresocjalizowany i prawdopodobnie nie ma już dawnych wspomień, Lemongrab jest w stanie losu gorszego niż śmierć, Flame King jest uwięziony, Kee-Oth nie żyje...Został tylko Magic Man i i zombie z SaM.
I ostatecznie Finn stracił rękę i swój miecz, a mnie jak na ironię zastanawiało tylko, dlaczego nie ma kości w ręce...
Więc odcinek przyniósł wiele nowego, było więcej Licha niż w poprzednich odcinkach, a przestępcy z Cytadeli są wolni (a niektórzy z nich popełniali nawet gorsze grzeszki niż Lich), więc pewnie zostaną villiansami tego sezonu, jeśli powrócą. Podobało mi się, nawet bardziej niż trylogia z alternatywnym wszechświatem.

Spoiler:

Odcinek by niezwykły. Ciekawe. Lich może nie był w Ooo i nie knuł, ale za to był w Time Room'ie i tam knuł. Trochę, szkoda że Prismo nie żyje. Świetny gość + teoria z tym że Betty zażyczy sobie, żeby Ice King znów był Simonem odpada (no chyba że Kosmiczna Sowa, jakoś ożywi go. Jej moc jest ogromna + Prismo był jej kumplem, choć to bardzo mało prawdopodobne. A, co do ojca Finna...brak słów, Ash w sumie może zejść z tronu o srom xD jako najbardziej znienawidzona postać. Chociaż, nie chce mi się wierzyć że to ojciec Finn'a. Może, to jakiś oszust, który znał Finn'a albo jakiś jego zły krewny. Albo to jego ojciec tylko że stało się z nim to samo co z Ice King'em? A, zamienienie Licha w bobasa było świetne, nie rozumiem o co wam chodzi

Spoiler:

W ogóle nie spodziewałam się tego, że od początku sezonu Finn będzie biegał z jakimś zielskiem zamiast ręki. Świetnie, że stało się coś zaskakującego, przynajmniej dla mnie, ale... poważnie? Tak już do końca?
Załatwienie Licha mi się podobało. Tylko kiedy zobaczyłam, co zrobili z Prismo, moją pierwszą myślą było coś w rodzaju "JUŻ TEGO NIE OGLĄDAM". :|