Administrator
Data emisji: 17 marca 2014
Streszczenie: Finn finds the hero Billy's bucket list and decides to complete the unfinished items as a final tribute.
Źródło: TvListings http://tvlistings.zap2it.com/tv/adventu … aid=zap2it
Ostatni epizod piątego sezonu :0
Ostatnio edytowany przez Kannotekina (2014-03-01 00:43:31)
Offline
Użytkownik
Czyżby w końcu Finn przestał być żałosnym popychadłem i otrzymał odcinek w pełni dedykowany sobie? Jakże wspaniale, mam nadzieje że odcinek zakończy w dobrym stylu świetny sezon.
Offline
Ja myślę, że Nawiązanie do Billy'ego, o którym nie było żadnych wieści przez sezon + finał sezonu przepełnionego tragizmem i epickością = Jakby ten odcinek nie był zwalony, zawsze będzie miał w sobie epickość.
No i jeszcze zaczyna się niepozornie, a później dostaniemy przełom, tak myśle.
Offline
https://www.youtube.com/watch?v=X4YVJq_ … ata_player
Long preview, czyli jak pokazać kilka scen, jednocześnie nic nie pokazując. ;_;
Edit: Zresztą sneak peek też dużo nie mówi
https://www.youtube.com/watch?v=k5pAYAZ … ata_player
Ostatnio edytowany przez BMOre (2014-03-12 17:01:10)
Offline
Wiedziałem, że ta sexy, wysoka humanoidalna istota to dziewczyna Billy'ego.
Na razie niepozornie, ale co jeśli dziewczyna Billy'ego, ale co jeśli...
...Lich używa tego samego tricku jak z The Lich i wszedł w skórę tej laseczki?
Offline
Użytkownik
http://dubbed-scene.com/adventure-time- … ucket-list
Tutaj znalazłem ten odcinek i muszę wam powiedzieć że podobał mi się niesamowicie. Nareszcie Finn doczekał się pełnoprawnego odcinka, brakowało mi tego. Choć swoją drogą taki odpoczynek od jego przygód wydaje mi się że wyszedł mi na dobre.
Offline
Spoiler:
Canyon jednak nie okazała się być Lichem, to całkiem sympatyczna postać, ale nie do końca ufam pojawiającym się z nikąd postaciom, które są związane mocno z Billym.
Motyw z listą do zrobienia jest fajny, a zaś leżenie plecami na oceanie nie wydaje mi się zrządzeniem losu. Pewnie jakaś wyższa siła to zaplanowała.
Starcie z swoim lękiem było naprawdę świetne. I ja wbrew ludziom z LandOfOoo sądzę, że Grass Sword wcale nie buntuje się, albo jaki kij. Zwyczajnie, gdy Finn wyzbył się lęku od Oceanu, to jego podświadomość pokierowała mieczem, by symbolicznie ściąć głowę FF.
A Billy przemawiający z nieba, przypomina mi Mufasę z Króla Lwa xD
Nie, to świetny motyw.
A wyjawienie sytuacji z Ojcem Finna jest... fajne. Tylko, że my dzięki scenariuszowi z The Lich już to widzieliśmy, więc efekt odrobinę zasłabł. I to echo, też świetne.
Cytadela wygląda świetnie... Naprawdę bardzo podoba mi się jej design.
To chyba tyle
Offline
Użytkownik
Spoiler:
Nie wydaje mi się Plaz, mam odmienne zdanie do kwestii miecza. Ten kawał trawy jest bądź co bądź przeklęty, a to co się wydarzyło w tym odcinku upewnia mnie w przekonaniu że Finn traci nad sobą kontrolę. Udowadnia to scena gdzie wpada do oceanu i śni. To jest moje pierwsze spostrzeżenie, osobista refleksja zaraz po obejrzeniu odcinka. Nie analizowałem tego zbyt długo. W każdym razie, od początku. Wielki wieloryb porywa czapeczkę Finna, będącą jego znakiem rozpoznawczym. Wręcz symbolem jego bohaterstwa. I teraz dochodzimy do punktu najważniejszego. Co oznacza wieloryb, być może strach. Ja jednak uważam że jest to klątwa tej broni. Dlaczego? No cóż, strach nigdy nie objawił się w majakach za to ostrze już Finna nękało. Kto to wie czy to nadal nie trwa. I teraz tak: Wieloryb porywa istotę Finna, jego "ja". Finn próbuje go złapać, nie udaje mu się. Następnie scena na powierzchni wody. Gigantyczny Finn z wody więzi tego prawdziwego. Co dalej? Chłopiec próbuje walczyć, nie udaje mu się, próbuje robić to co chce. Ale jego "ja" mu nie pozwala. Jak się okazuje wewnątrz czapki jest wieloryb. Co to oznacza. Okazuje się że miecz ma już nad nim pewną kontrolę, Finn zachowuje trzeźwość umysłu. Ale nagle chłopak postanawia się oddać temu potworowi i Bam! W następnej scenie miecz niedość że przejmuje władzę nad ręką bohatera i ścina strach a chłopak już sam nie wie czy to on zrobił czy miecz. Niby dobrze, prawda? Uratował go od utonięcia a następnie przezwyciężył jego strach. Ale czy to nie strach jest jedną z rzeczy które składają się na nasze człowieczeństwo? Pozbawienie się go sprawia że nasz bohater być może nie będzie obawiał się już klątwy. A to dość na "rękę" temu magicznemu paskudztwu.
Offline
Spoiler:
Jak to co większość pisze, wypali, to jestem zawiedziony, że twórcy idą na łatwiznę i wybierają najbardziej obcykany wątek przeklętej broni/alter ego/cokolwiek.
A już mi się wydawało, że zostaną przy tym genialnym motywie zaakceptowania klątwy, jak tego, że "nawet największą wadę można wytrenować w walce do perfekcji".
To zaakceptowanie odmienności, złej mocy, by opanować ją i użyć dobrze jest tak rzadkim wątkiem, a tak fajnym...
Edit:
Spoiler:
Skoro głowa strachu nie została ścięta symbolicznie, tylko dzięki wyzbyciu się strachu, to czemu FF powiedział, że żadna materialna broń nie może go zabić?
No właśnie.
Ostatnio edytowany przez Plazmus (2014-03-18 18:09:38)
Offline
Użytkownik
Spoiler:
Może dlatego że to ostrze jest magiczne, przeklęte. Ponadto: Jest czymś co powoli kasuje Finna, staje się jego częścią i go pochłania. Sam Finn jest wstanie pokonać FF, w momencie gdy ostrze się z nim związało stało się integralnym elementem jego ciała, być może dlatego jest w stanie to zrobić.
Offline