Administrator
Postanowiłam tym razem umieścić teorię z którą się nie zgadzam. A to dlatego, że jest ona całkiem dużą teorią znajdującą poparcie w sporej części fandomu, a poza tym sama uznawałam ją za godną uwagi jeszcze dosłownie kilka dni temu, dopóki nie oddałam się samotnym przemyśleniom i nie przejrzałam na oczy.
Dlaczego teoria o tym że PB jest Betty jest niedorzeczna:
Offline
Użytkownik
Chociaż jestem fanem kombinowania i doszukiwania się niemożliwych teorii, to ta wydaje mi się zbyt przekombinowana. Tym samym mało prawdopodobna. Zresztą - nie chciałbym, aby to się okazało prawdą.
Offline
Użytkownik
To akurat nie jest problem dla mutacyjnych mocy. :p
Offline
Pomijając, że już wiele razy obalano tą teorię i nawet mnie fanowi wszelakich teorii się ona nie podoba, to mam bardzo głupią mini-teorię związaną z tym :D
Betty podczas wybuchu bomby czy czegoś tam na początku wojny, została oblana cukierkową masą wyrzuconą przez odrzut. Przez 20 lat mutowała się, aż zamieniła się w zmiennopostaciową masę z gumy balonowej. Gdy Simon szukał rosołu dla Marceliny, to ta zmutowana masa podała mu go, podświadomie wiedząc, że to jej była miłość (da się tak powiedzieć ?:D). Po 1000 lat gdy nadszedł czas, przybrała formę kobiety, daleko pamiętając, że kiedyś nią była.
Ze swojego ciągle rosnącego ciała zbudowała Cukierkowe Królestwo i swoich poddanych, a sama mianowała się... Princess Bubblegum... xDDDDDDDDDD
Offline
Użytkownik
Kannotekina napisała chyba o tym na Filmwebie.
Offline
Administrator
Pacuszek napisał:
A czy na którymś Comiconie teoria, jakoby PB była Betty, nie została oficjalnie obalona?
Plazmusie, jakiś konkret? Bo szczerze mówiąc nie kojarzę.
Z tego co mi wiadomo oficjalnie została obalona jedynie (na Comic-Conie 2012) teoria o tym że Doctor Princess jest Betty.
Proof:
"-Is Doctor Princess, Betty? “Decide it,” says ward to Rebecca. “No,” is all Sugar says. However, there will be more episodes with Betty down the road."
źródło: http://collider.com/comic-con-adventure … ap/180942/
Mam również filmik z nagraniem tej rozmowy, ale nie sądzę żeby ktokolwiek go potrzebował.
Finnie the Human, na Filmwebie pisałam również tylko o Dr. P:
Nie żebym, broń Boże, broniła tytułowej teorii.
Offline
Użytkownik
Tak, pomyliłem się.
Offline
Plazmus napisał:
Betty podczas wybuchu bomby czy czegoś tam na początku wojny, została oblana cukierkową masą wyrzuconą przez odrzut. Przez 20 lat mutowała się, aż zamieniła się w zmiennopostaciową masę z gumy balonowej. Gdy Simon szukał rosołu dla Marceliny, to ta zmutowana masa podała mu go, podświadomie wiedząc, że to jej była miłość (da się tak powiedzieć ?:D).
No to pojechałeś człowieku xD
Primo: Od czasu znalezienia Lil Marcy przez Simona minęło, jak już było powiedziane w którymś temacie, jakieś 3-4 lata. Nie możliwe żeby Betty zdążyła zmutować już do tego stopnia.
Secundo: Gdyby nawet dostała taką cukierkową masą, to przy wybuchu bomby jądrowej byłaby ona tak nagrzana, że prawdopodobnie B. doznałaby oparzeń IV stopnia na całym ciele i prędzej niż później zmarła.
Tertio: Simon i Marcy podróżowali przez postapokaliptyczną Amerykę przez kilka lat. Nie sądzę, żeby zostali w tym samym mieście z którego wyruszyli, a to coś co wyglądało jak Ditto z Pokemonów na pewno by za nimi tej całej drogi nie przepełzło.
Prędzej uwierzę, że jest czterdzieści-razy-prababką Finna, niż w to, że jest nią Dr. Princess/Peebles/Huntress Wizard/Flame Princess/ktokolwiek z teraźniejszego Ooo! Betty od dawna nie żyję! Handlujcie z tym.
Ostatnio edytowany przez Ursusus (2013-08-31 19:02:11)
Offline
Co do Huntress Wizard, to czy tylko ja chcę żeby w końcu nastąpił odcinek z jej większym wystąpieniem?
I też popieram twierdzenie jakoby Betty była martwa. Moim zdaniem prędzej powróci wyłącznie w retrospekcjach tudzież, od biedy, jako duch, niż jako w pełni fizyczna postać (lub, o zgrozo, jako jeden ze znanych nam już bohaterów).
Offline
Ursusus napisał:
Prędzej uwierzę, że jest czterdzieści-razy-prababką Finna, niż w to, że jest nią Dr. Princess/Peebles/Huntress Wizard/Flame Princess/ktokolwiek z teraźniejszego Ooo! Betty od dawna nie żyję! Handlujcie z tym.
Też nie wierzę w to co napisałem (dla żartów) i Betty na jakieś 99% wącha już kwiatki od 1000 lat :P
Offline