jaki waszym zdaniem odcinek jest najsmutniejszy? bo dla mnie i remember you

Rzeczywiście odcinek I remember you jest smutny i dość poważny (jak na AT) ale jednocześnie jest chyba moim ulubionym.
Ogólnie cała historia Ice King'a jest smutna, (podobnie jak Marceline) czego dokładniej dowiadujemy się w odcinku Sekretne Taśmy.

"Princess Cookie". Płaczę za każdym razem.

Z całym szacunkiem do "I Remember You", ale również uważam że "Princess Cookie" jest najbardziej dołującym odcinkiem. Hmm... jak tak teraz myślę, to również "Princess Monster Wife" był całkiem smutny. Te dwa odcinki właśnie uważam za najsmutniejsze.

Także uważam, że ''I remember you'' oraz ''Princess Cookie'' są najsmutniejszymi odcinkami. Zawsze przed seansem zaopatruję się w chusteczki. W ''I remember you'' najbardziej wzrusza mnie piosenka (druga), a szczególnie końcówka. Wzrusza tylko amerykańska wersja, przez polskie tłumacznie nie ma tego klimatu. Moim zdaniem niektóre wątki z FP też są smutne.

Tak bardzo zgadzam się z poprzednikami. "I remember you" oglądałam dopiero dzisiaj przez brak czasu i muszę powiedzieć, że płakałam bardziej niż na zaręczynach Kurta i Blaine'a. Co do "Princess Cookie" - nie oglądałam, musiałam przeoczyć (mam zaległości i ślepotę jako nie dostrzeganie czegoś widocznego na pierwszy rzut oka). Muszę nadrobić.
Ale "I remember you" to jak dla mnie jeden z lepszych odcinków.

O mój boże LittleBee lubisz Glee? *O* nie chcę kobić offtopu ale... jeśli tak to kocham cie <33334556678 :DDD

a żeby nie zbaczać z tematu to dodam, iż najsmutniejszym odcinkiem jest faktycznie "Princess Cookie" i "I remeber you", ale nie wiem czy was zaskoczę, ale jak dla mnie, mimo wielu śmiesznych momentów, całkiem smutny był też "Donny", szkoda mi go było że został takim chamem :< No i zakończenie "Frost and Fire" też było... ;~;

Najsmutniejszy dla mnie to Pamiętam Cię