Jestem ciekawa który sezon uważacie za najlepszy, a który za najgorszy. Jeśli o mnie chodzi to rządzi 4 seria, która ma najwięcej dobrych odcinków. A najgorszy? Chyba 5. Odcinki nie są już takie wciągające.

Pisałam o tym już w "Jaki jest Twój ulubiony odcinek?" bo pomyślałam że to nie za dużo gadania na cały o tym wątek. No ale ok.

Jeżeli mówić o ulubionych sezonach, to w większości fandomu nie ma podzielonych zdań. Wszyscy widzą jak jest.

Sezon 1 i Sezon 2 - crazy crazy crazy in your face all the time (Ice King - Mortal Recoil)
Sezon 3 - zaczął być trochę mroczniejszy, nie tylko kolorowo-cukierkowy jak poprzednie sezony; zaczynają się poważne historie, np. Simon Petrikov
Sezon 4 - według mnie i dużej części fandomu najlepszy jak dotąd z sezonów; praktycznie każdy odcinek (oprócz Who would win :x) jest majstersztykiem
Sezon 5 - co tu dużo mówić, nagły spadek jakości szczególnie w porównaniu do sezonu 4...

Jeśli bym miałam sezony postawić na podium to tak:
1. 4 sezon
2. 3 sezon
3. 1 sezon
4. 2 sezon / 5 sezon (nie umiem wybrać >.<)

Pewnie każdy uważa, że 4 sezon jest najlepszy. Pod względem fabuły i animacji to rewelacja!
3 sezon też im świetnie wyszedł. Wkońcu z głupkowatej kreskówki zaczęło się przeobrażać.
Początkowy pomysł w 1 był niezły. Tutaj humor dopisuje wszędzie ;)
I na koniec 2 i 5 sezon. Według mnie najgorzej wyszły. Z tego co widzę to część się zawiodła i ja też.

Mam nadzieję, że 6 sezon lepiej wypadnie niż 5. Choć do końca obecnego sezonu jeszcze jakieś 6 czy 7 odcinków to mam również nadzieję, że czymś nas zaskoczą.

Ocho Fionno! Myślałam że trzeci sezon jest twoim ulubionym, tak napisałaś w wątku o ulubionych odcinkach :x

A do końca sezonu jest 9 odcinków.

4 sezon jest najbardziej schizowym i pokręconym sezonem a więc moim ulubionym! Ale 5 póki co nie jest wcale gorszy ;)

Ja w sumie nie mam najbardziej ulubionego sezonu, wszystkie mi się równie podobają. Mogę co najwyżej wyróżnić 3 i 4 sezon bo w nich zawartych jest najwięcej moich ulubionych odcinków ;)

Naturalnie również uważam, że 4 sezon jest najlepszy, najwięcej wnosi do fabuły, jest nie oczywisty. Jednak dla mnie na 2. miejscu są równocześnie 3 i 5. Trzeci - przestaje być cukierkowy oraz daje pierwsze dwuznaczności. Piąty lubię za to że chociaż częściowo wyjaśnia co nie co o przeszłości bohaterów i ogólnie krainy Ooo.

1. 5.2 - Wiadomo, od początku ma same dobre odcinki, każdy wnosi coś do fabuły, coraz więcej szczegół na temat relacji postaci.
2. 4 - Nazwa czwarty sezon powinna mówić za siebie :)
3. 3 - Fajne, tu się zaczynały głębsze historie.
4. 2 i 1 - Pierwsze sezony były najbardziej cukierkowe, śmieszne, wprowadzały nas do tego świata i dawały nam postacie.
5. 5.1 - trochę słaby, ale miał swoje momenty :)
Dla mnie żaden odcinek czy sezon AT nie jest nudny, ale oczywiście zdarzają się gorsze i lepsze :P

Zdecydowanie sezon czwarty jest dla mnie najlepszy, a co do najgorszego to jest już nieco trudniej w wyborze ale niech będzie ten piąty. (:

Więc tak :


1 - Sezon 5.2 ruszył z grubej rury i jak na razie zapowiada się bardzo obiecująco, więc mam nadzieje że tego nie schrzanią, bo daje go na 1 miejsce
2- Czwarty. Ogólnie odcinki składające się z niego bardzo mi się podobają
3 - 5.1 generalnie mi się podobał. Z tego co zdążyłem wyczytać sporo ludzi po nim jeździ, ale jak kto woli.
4 - Sezon 3 bym dał na równi z sezonem 5.1, tu też jest sporo ciekawych odcinków, zaczynają się poważne tematy itp.
5 - Drugi sezon już był troszkę lepszy od pierwszego, lepsze odcinki, a najbardziej podobały mi się 2 ostatnie.
6 - Pierwszy ląduję na ostatnim miejscu, widać że jest robiony typowo pod małą publikę, odcinki w nim zawarte są trochę bez ładu i składu.

Najlepszy sezon to 5.2 bo ruszył z grubej rury oraz raczej nie zwolni tempa a najgorszy to 1 - mało w niej ciekawych odcinków.

Tak, samo jak Pacuszek: nie mam ulubionego sezonu.  W każdym są lepsze i gorsze odcinki.

Najlepszy sezon według mnie to 4 a najgorszy 1.

Sezon 3/4 - obydwa sezony są genialne. W trzecim uciekamy od cukierkowego świata (oczywiście nie tak bardzo xD) a czwarty rozwija wszystko.
Sezon 5.1 - za odcinki Finn The Human, Jake The Dog,  Jake The Dad oraz Bad Little Boy na honorowym miejscu.
Sezon 2 - troszkę więcej o wojnie grzybów (Movie Makers, Mortally Folly) i nowe postacie takie jak Flambo, BMO (niby był w pierwszym sezonie, jednak ani trochę nie był fajny)
Sezon 1 - piłował czachę surealizem oraz pokręconymi przygodami. Jednak, nie było tam fajnych odcinków (najlepszy to Sen na Deszczowej Jawie). A i minus za durny wątek Finna że chciałby zostać superbohaterem.
Sezon 5.2 - zdarzały się perełki, ale zdecydowanie za mało. Zresztą odcinki już tak nie wciągają np. Time Sandwich.