Plazmus - 2013-11-24 16:43:41

Data emisji: 25 listopada 2013

Streszczenie: Finn and Jake are excited when Princess Bubblegum invites them to help her collect samples in the Desert of Wonders. But when their vessel is attacked by nasty goo monsters, F&J start to think the mission has been sabotaged by Princess Bubblegum's robot helper James.

Tłumaczenie: Finn i Jake są podekscytowani, gdy Królewna Balonowa prosi ich o pomoc w zebraniu próbek na Pustyni Cudów. Lecz kiedy zostali zaatakowani przez paskudne potwory, F&J zaczynają podejrzewać o sabotaż robota-pomocnika Królewny, Jamesa.
(Nie jestem specem, więc jak coś w tłumaczeniu będzie nie tak, to powiedzcie)

Źródło:
http://www.comicscontinuum.com/stories/ … imenov.htm
https://twitter.com/ColeSanchez/status/ … 0402629632
http://tv.msn.com/tv/series-episodes/ad … .1/?ipp=40

Long preview:

Short preview (słaba jakość...):

Promo art:
http://static1.wikia.nocookie.net/__cb20131123035819/adventuretimewithfinnandjake/images/c/c7/James_episode_promo_art.jpg
Title card:

Spoiler:

http://static1.wikia.nocookie.net/__cb20131121200739/adventuretimewithfinnandjake/images/c/c7/James_title1.png

Od siebie dodam, że widać zombie z Simon&Marcy, widać post-apo stylowe miejsce, protagoniści mają kombinezony ochronne, a ta trailerowa muzyka i przygodowe sceny oznaczają świetny odcinek ;3

FinnTheHuman - 2013-11-24 17:16:53

To który odcinek będzie ostatnim odcinkiem sezonu?

Plazmus - 2013-11-24 17:22:30

Myślę, że Frost&Ice.

Katasza - 2013-11-25 17:56:08

Jest motyw post-apo, więc zapowiada się zacnie.

A tu sneak peak z CC:

http://cms.springboard.gorillanation.co … 7073/0/0/1

Co do F&I to trafiłam na program tv, gdzie 5-tego nic na ten temat nie ma http://www.tvguide.com/tvshows/adventur … ngs/304498

Plazmus - 2013-11-25 18:05:04

Trudno, nic innego nie pasowało do ostatniego odcinka. Nadal miejmy nadzieję.

Darionizer - 2013-11-26 14:04:31

Dziś rano udało mi się obejrzeć odcinek w języku angielskim. I muszę powiedzieć że jest wyjątkowo interesujący. Mimo wszystko można dowiedzieć się wiele o "Balonowej" i rzuca światło na jej pochodzenie i kilka teorii. (Wiek). Chodzi mi o jedno zdanie które zostało wypowiedziane przez nią. Nie chcę jednak nikomu spojlerować co się działo, dlatego też dokładne wrażenia opiszę później, gdy pojawi się ktoś kto także już widział materiał by rozpocząć jakąś dyskusje i mieć pewność że nikomu zabawy nie popsuje.  Zamieszczanie ich w formie "spojlera" wydaje mi się mijać z celem, ponieważ zawsze taki przycisk kusi.

Dyskusje na zagranicznym forum się rozkręcają, jednakże moja znajomość gramatyki angielskiej jest beznadziejna, toteż jestem z tych rozmów wykluczony. Większość ich wypowiedzi jest zwyczajnie mylna i nie mają wiele sensu. Jestem ciekaw waszego zdania.

Katasza - 2013-11-26 14:06:17

Spoiler:

Kolejny cliffhanger, z tym że o wiele bardziej "WOW". Ciekawe czy to co powiedziała PB o swoich zdolnościach klonowania będzie odgrywało istotną rolę w dalszej fabule.

Darionizer - 2013-11-26 14:29:23

Spoiler:

Cóż, o tym że PB umie tworzyć cukierkowych ludzi wiedzieliśmy już od dawna, więc nie jestem zaskoczony tym że potrafi także klonować. Nie zapominajmy iż Lemongrab ukradł od niej przepis na ich wytwarzanie. Najważniejsze jest oczywiście pojawienie się bestii z odcinka o Simonie i Marcy. Przetrwały do tych czasów. Co o tym sądzić, nie wiem. Być może IK, jakoś zareaguje na ich widok, wspominając stare czasy, gdy był jeszcze zdrowy na umyśle. Co zrobi Marcelina widząc ich.

Wiele osób zastanawia się nad wiekiem Balonowej. Tutaj wypowiedziane zostało istotne zdanie. Dokładnie po angielsku nie pamiętam jak szło. Ale na pytanie Finna, co to za potwory, odpowiedziała że są to bestie z innego czasu. To znaczy, ni mniej, ni więcej że je pamięta. Zna je, i miała z nimi do czynienia wcześniej. Więc moim zdaniem jest to oczywiście argument, że różowy lepki glut z "Simon and Marcy" to PB we własnej osobie, a nie jej przodek. Jednakże, oczywiście nie jest to jak zawsze pewne w 100%. Najwłaściwsze pytanie teraz brzmi: Jak te potwory zniknęły z ziemi.

Katasza - 2013-11-26 14:47:26

Spoiler:

Bardziej miałam na myśli to, że potrafi klonować TYLKO cuksy. Najwyraźniej dlatego Shoko otrzymała mechaniczną rękę.

Jeżeli potwory rozpanoszą się po Land of Ooo, to przypomnienie sobie przez IK przeszłości (chociaż wycinka) jest bardzo prawdopodobne. W odcinku Simon&Marcy moment walki z potworami był dosyć dramatyczny, zarówno dla Simona jak i Marceline.

Wiek PB oraz to czym jest ów różowy glutek zostało już wyjaśnione.

Darionizer - 2013-11-26 15:07:07

Spoiler:

Doprawdy? Nic niestety o jej wieku nie słyszałem, więc jeśli możesz opowiedzieć to byłbym wdzięczny. Co prawda przeczytałem wątek "Sekret wieku PB" to nic tam dokładnie nie zostało wypowiedziane. Argumentem koronnym na obalenie teorii mazi jest rzecz jasna portret z osobą starszą niż PB. Tylko że w "The Vault" widzimy ewidentnie iż to Balonowa tworzy cuksowe królestwo. To znaczy że ona rządzi, więc już wtedy przodek jej musiał nie istnieć. A na portrecie widać iż krój stroju PB, niewątpliwe wskazuje na czasy raczej teraźniejsze. Cotton Candy Princess nie mogła rządzić przed PB, no chyba że założymy iż Billy był starszy od Balonowej, i bardzo, bardzo dawno temu uratował poprzedniczkę PB. Tyle uważam o wątku jej wieku. Wiemy jednak za mało. Możemy jednak tylko i wyłącznie gdybać.

Ale wracając, ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa. A tak właściwie to na cholerę oni tam poleźli. Czego PB tam szukała. Od chwili odnalezienia amuletu przez Finna, poszukuje różnych rzeczy. (Łyżka.) Jakieś teorie?

Plazmus - 2013-11-26 16:12:52

http://www.adventuretime.pun.pl/viewtop … 3010#p3010
Tu masz gdzieś o dokładnym wieku i jej pochodzeniu.
Co do teorii, to już pisałem gdzieś o prawdopodobnym przygotowywaniu się do wojny, taki jest mój zamysł.

Darionizer - 2013-11-26 20:30:44

Faktycznie, nie wiedziałem o istnieniu tejże gry, więc stąd wynika błąd mojego myślenia. Nie spodziewałem się gry kanonicznej.

Ale wracając do tematu. Co sądzicie o nowym bohaterze, Jamesie i jego krótkim występie w serialu. Jakie wrażenie na was wywarł, polubiliście go?

Spoiler:

Ja osobiście mam mieszane uczucia, w głównej mierze spowodowane długością jego bytu w show. Sprawiał wrażenie wyjątkowo poczciwego cuksa, sympatycznego i niewątpliwie oryginalnego. Kogoś wyróżniającego się z tej całej słodkiej społeczności. Ale uderzyło mnie w sumie to jak przyjął misje poświęcenia samego siebie. To już zakrawa o niesamowity fanatyzm względem posłuszności wobec PB. Nawet się nie waha. (Rozumiem bohaterstwo itd. ale tak żadna żywa istota się nie zachowuje.) On po prostu z uśmiechem na twarzy biegnie umrzeć. To dosyć niepokojące... Wiedziałem że słodyczanie są posłuszni, ale to jest ślepe wykonywanie poleceń bez zastanowienia się nad nim.

Marcelina w odcinku z klucznikiem, śpiewa:
"Sorry I don’t treat you like a goddess,"
Czyżby to nie była tylko metafora?

(Tak, btw, w poprzednim poście zadałem pytanie: Po co oni tam byli, co tam właściwie robili? Otóż przejrzałem odcinek jeszcze raz, i faktycznie PB mówi o tym. Twierdzi że czeka tę pustynie kolonizacja. Rano, przed próbną maturą, w celu odstresowania obejrzałem "Jamesa" i umknęło mi to.)

Plazmus - 2013-11-26 21:15:49

Spoiler:


James - fajny z niego słodyczan jest, ale był zza krótko, by go polubić. Jedyne co mnie zdenerwowało, to to, w jaki sposób PB zastąpiła oryginał klonem i to klonowi dała medal. Rozumiem, że w koncepcji jest tak, iż te dwie postaci się nie różnią, ale zawsze wyznawałem pewną myśl. Jak już zrobisz idealną kopię, to nie jest to samo co oryginał. James II może mieć minimalne odstępki znacząco wpływające na niego. Wracając do śmierci Jamesa, PB zrobiła coś okropnego. Także to rozumiem, że król musi wygrywać za wszelką cenę itd. itp., ale co? Jezu, jak ja nie znoszę tej baby... No i jak już chciała uhonorować go za poświęcenie, to mogła ruszyć dupsko po jego zwłoki i nagrodzić pośmiertnie, a nie jego klona, który mimo bycia idealną kopią,nic nie zrobił.
No i jakby posłała kogoś tam na zwiady, to by zauważyła, że grupka zombie idzie w stronę CK.

Szukanie artefaktów, próbek itp. to jest wg mnie mocno zakreślona sugestia, że PB przygotowuje się do czegoś większego. Wojna, apokalipsa, cokolwiek. Poza tym zbliża się koniec sezonu, myślę, że co dużego się szykuje.

Kawka - 2013-11-27 22:05:33

Spoiler:


James był wyjątkowym słodyczaninem (no, może jednym z niewielu), który posiadał charakter. Coś w tym posłuszeństwie wobec Balonowej musi być, jednak wciąż nie rozumiem dlaczego nasz tytułowy bohater bez wahania, z uśmiechem na twarzy skacze w tłum potworów a taki Lemongrab czy Goliad zachowują niezależność a nawet mają do stwórczyni pretensje. Z kolei zachowanie PB już mnie nie dziwi. Może naprawdę jest jakąś lokalną boginią?

Darionizer - 2013-11-27 22:08:55

Spoiler:

To co podzieje się dalej z tym wątkiem zobaczymy niedługo, wkrótce przecież będzie kończyć się sezon. Domysły pozostaną domysłami póki ich nie rozwieją. Fajnie jest po-spekulować z szczątkowych informacji.

To mnie właśnie trapi, ta ich bezwolność względem niej. Goliad była niesamowicie inteligenta więc możliwe że dlatego nie wykonywała poleceń, Lemongrab zaś to nieudany eksperyment więc może to stąd jego defekt. No i było ciastko które chciało być królewną i jej nie słuchało. Ale to też świr.

Ja osobiście gdybym wiedział że Balonowa mnie stworzyła, to w sumie raczej traktowałbym ją jako boginie, a co dopiero cuksy o raczej wątłej inteligencji.

Swoją drogą ciekawi mnie co będzie z Finnem. Bo w sumie co on wie o swoich przodkach? Wie że wyginęli pozostawiając po sobie ruiny, i że byli bardzo smaczni... No i jeszcze historia Marceliny o Simonie i jej, tylko że ta skupia się na ich osobach a nie na całym tym zamieszaniu. Nikt mu nic nie powiedział odnośnie wydarzeń z przeszłości. Chyba że coś pominąłem przez nieuwagę. Marcelina, król i PB wiedzą. Choć Ice King może nie pamiętać.
A na pewno pojawią się pytania kiedy te potwory zaczną wszystko zżerać, czy ktoś mu wyjaśni genezę tego wszystkiego? Fajnie byłoby zobaczyć jego minę.


FinnTheHuman - 2013-11-28 15:14:38

Napisy: http://www.mrbiune.blogspot.com/2013/11 … .html#more

Branoc - 2013-11-28 19:30:15

Spoiler:

A może Balonowa stworzyła i zabrała ze sobą Jamesa właśnie po to, aby mieć jakąś drogę ucieczki. Wiedziała co czai się tam na dole. Potem sabotowała wszystko, co wymyślał Finn, jakby sama miała lepszy pomysł.

Plazmus - 2013-11-29 22:39:42

Spoiler:

To by dobrze pasowało - PB ma taki charakter, po którym można byłoby spodziewać się tego. Najpierw ma dylemat, więc robi sobie żywą istotę, by na niej przetestować swój plan. Jeśli się nie uda - nie szkodzi, w końcu ile się liczy durny cukierek. A jeśli się uda, to zawsze można udoskonalić jeszcze bardziej i znowu próbować ;O Jak ja jej nienawidzę.

Darionizer - 2013-11-30 00:26:31

Spoiler:

Czy ja wiem. Sam na drodze logiki wykluczył bym każdy pomysł Finna na ocalenie. No bo zobaczmy. Najpierw, radio. Cóż, tu faktycznie potencjalnie prawdopodobieństwo przeżycia jest całkiem spore, jeżeli założymy że ktoś kompetentny przybędzie i odpowie na wezwanie. Tylko że kto miał przybyć na pomoc w przeciągu około 7 min. Banany? Ich procesy myślowe są dosyć ograniczone, a umiejętności walki zapewne też. Drugą opcją była raca, ale tu także są podobne problemy. Ktoś musiałby najpierw sygnał zobaczyć, a potem przebyć na piechotę całą pustynie cudów by dotrzeć do Balonowej i pokonać toksyczne bestie. Ostatnim, i jedynym możliwym wyjściem było poświęcenie i akt heroizmu. Rozumiem czemu Balonowa nie pozwoliła Finnowi ruszyć, ale wydanie takiego polecenia Jamesowi było dość okrutne. Mogłaby chociaż wrócić po zwłoki Jamesa, i je wskrzesić za pomocą tej całej surowicy którą w pierwszym odcinku robiła. To by uzasadniło jej decyzje. Klonowanie w moim mniemaniu jest zwyczajnie obrzydliwe. Wyzbywa się w ten sposób jednostkę z jej unikalności.

Nie winie jej, ale nie oznacza to że nie potępiam takiego zachowania. Nie widzę innej możliwości, by wszyscy przeżyli. Być może jakieś wyjście było, macie może jakieś propozycje.

Branoc - 2013-11-30 01:33:53

Spoiler:

Celem mojego poprzedniego posta nie było stwierdzenie, że Finn miał dobre pomysły. Po prostu, zakładając że "tonący brzytwy się chwyta", Balonowa nie powinna niszczyć każdej możliwej okazji do ratunku. Chyba, że było jej wszystko jedno czy przeżyją, albo od początku miała inny plan. Co może oznaczać, że James był tam tylko po to, aby w odpowiednim momencie pozwolić reszcie ujść z życiem. Dla mnie wygląda to tak, jakby koleś był stworzony po to, aby umrzeć. Zwłaszcza, że ona wiedziała dokąd jedzie i co tam ją czeka, bo miała świadomość istnienia potworów. Taka spekulacja.

Darionizer - 2013-11-30 02:03:07

Spoiler:

Zrozumiałem treść posta, podałem jedynie argumenty na to iż miała racje skazując plany Finna na porażkę.

Osobiście odniosłem wrażenie że była wyraźnie zaskoczona takim przebiegiem spraw. Nie powinniśmy negować jej inteligencji. Gdybym to ja miał ruszyć do tak skrajnie niebezpiecznego miejsca, wiedząc że będą tam te bestie a droga ewentualnej ucieczki będzie wręcz niemożliwa (przecież to był dół), zabrałbym ze sobą więcej ludzi oraz sprzęt bojowy (Wiemy przecież że posiada niezły asortyment broni). Myślę że miała być to rutynowa akcja sprawdzenia poziomu radiacji żeby ocenić co będzie potrzebne do przemienienia pustyni w miejsce zamieszkania. Nie sądzę żeby przewidziała przebieg wypadków.

Czy jeżeli wiesz że na dole są zmutowane zombi, to wychodzisz tam bez broni i grzebiesz patykiem im w oku? Moim zdaniem, zwyczajnie nie miała pojęcia na co się porywa, nie sądziła że "to" tam jeszcze przetrwało. Gdyby wiedziała, zapewne postawiłaby na o wiele pewniejszy plan ewakuacji niźli poświęcenie kogoś.

www.rewalidacja.pun.pl www.gsa.pun.pl www.grapokemonx.pun.pl www.wenzel.pun.pl www.mangowcymmz.pun.pl