Lemongrab - 2013-08-27 14:25:45

Niektórzy ich uwielbiają, inni nienawidzą, jeszcze inni nie wiedzą, co o nich sądzić, ale słowo "Unacceptable" służy im jako życiowe motto. A Wy, co myślicie o tych cytrynowych socjopatach?

Edit: Pozwoliłam sobie zmienić tytuł, aby wyglądał trochę schludniej :>
~Kannotekina

Plazmus - 2013-08-27 14:35:16

Gdyby nie byli pokrzywdzeni przez los (czytaj: przez durną PB), to nie byliby tacy okropni, ale ja ich lubię ;P

Pacuszek - 2013-08-27 14:39:21

Przede wszystkim, uważam że historia Lemongrabów jest chyba najsmutniejsza w całej kreskówce. Dokładnie tutaj zamieszczona jest większość mych przemyśleń na temat Lemonów, także odsyłam do tamtego tematu. Tutaj napisze jeszcze po krótce że uwielbiam ich historię i gdyby aktualnie Pen dał mi do wyboru czy sezon 5.2 ma się zakończyć sagą Simona tudzież sagą Lemongrabów, zdecydowanie wybrałbym Lemonków - aż tak zainteresował mnie ostatni odcinek z nimi.

Plazmus - 2013-08-27 14:41:13

Pacuszek napisał:

Tutaj napisze jeszcze po krótce że uwielbiam ich historię i gdyby aktualnie Pen dał mi do wyboru czy sezon 5.2 ma się zakończyć sagą Simona tudzież sagą Lemongrabów, zdecydowanie wybrałbym Lemonków - aż tak zainteresował mnie ostatni odcinek z nimi.

Oczywiście, odcinek z Simonem musi być epicką i smutną końcówką 6 sezonu :P

Pacuszek - 2013-08-27 14:44:05

Smutną? No sorry, ale ja tam raczej wyobrażam sobie szczęśliwe zakończenie :o Simon tyle się nacierpiał, żeby teraz dostać smutne zakończenie? A czy bycie Ice Kingiem samo w sobie już nie jest smutne?

FinnTheHuman - 2013-08-27 14:44:45

Ja bardzo nie lubię jednego z Lemongrabów. Tego grubszego. PB stworzyła go dla tego białego Lemongraba, a on go prawie zjadł! To było chore!

Plazmus - 2013-08-27 14:45:26

Chodziło mi o nostalgię, melancholię, szczęśliwe zakończenie w smutnej romantycznej atmosferze :p

Crawler - 2013-08-27 15:07:02

Uwielbiam te postaci. Niezrozumiane, trochę zagubione w otaczającym ich świecie. I zawsze odcinki z nim/nimi stoją na najwyższym poziomie. Tak bardzo lubię Lemongraba, że gram sobie pod jego imieniem w CoDzie!

Kannotekina - 2013-08-29 22:23:30

Zostałam uprzedzona, gdyż sama chciałam założyć temat o Lemongrabach :00
Jednak zatrzymało mnie to co już zauważył Pacuszek, że cały o nich temat został wyczerpany w wątku Too Old. No nic, samych Lemongrabów (Grodzie dopomóż aby białego również) ujrzymy jeszcze nie raz, więc cieszę się, że tym razem będzie gdzie o nich porozmawiać.

Wracając do topicu: Jak bardzo uważacie że Biały Lemongrab jest martwy tym razem?
Bo ja mam nadzieję że powróci jako cyborg:

http://24.media.tumblr.com/e8b22074bae6fe00433bd8e884fd2865/tumblr_ms3oa7L3ni1r29wy9o1_500.jpg
źródło: http://ask-the-two-earls.tumblr.com/

Pacuszek - 2013-08-30 23:21:31

Mimo że moje serce pragnie by Biały Lemongrab jeszcze powrócił (a już w szczególności w formie cyborga!), to mózg mi podpowiada że jego śmierć tym razem była ostateczna i nieunikniona... aczkolwiek nie obraziłbym się, gdybym był w błędzie.

Plazmus - 2013-08-31 10:32:21

Ja chcę, żeby Biały umarł, ale poczekajcie zamiast zdawać się na emocje... Śmierć dobrego z braci/pary może być dobrym zwrotem akcji i dać do myślenia PB, poza tym, czy ta przemowa Lemongraba na skraju śmierci do poddanych nie zyskuje na tragizmie w tej chwili? A przecież o to chodzi; by Cytrynkowie nareszcie wydostali się z tyranii Czarnego Lemongraba, a by mieli jakąś motywacje potrzebują jakiegoś wydarzenia... Lemonhope na pewno powróci pomścić 
w miarę dobrego władcę...
Jeśli chodzi o Czarnego, to już pisałem i nie tylko ja tak myślę, że gdyby PB zajęła się nim, a nie odtrącała to czego nie może wychować, to by się tak nie skończyło, ale wtedy nie mieliśmy tragicznej historii w AT :0

CurrantCat - 2013-08-31 21:13:28

Są jednymi z moich ulubionych postaci. Są naprawdę śmieszni, bez względu na to ich "zagubienie". Lubię wszystkie odcinki, w których biorą oni udział. ;)

Kawka - 2013-08-31 21:50:10

Nie lubię, gdy ktoś ginie w serialach które oglądam, ale w tym przypadku śmierć Białego może wpłynąć na zachowanie bohaterów. Chociaż skłoni Królewnę do przemyśleń nt. efektów swoich dziwacznych eksperymentów...
W sumie Lemongraby były jak Yin i Yang- razem stanowiły równowagę. Kiedy Czarny Lemongrab przybył do Candy Kingdom by objąć władzę nie było przy nim nikogo, kto hamowałby jego psychopatyczne zapędy. Teraz, gdy równowaga została zachwiana i jednego jest więcej kosztem drugiego to może dojść do prawdziwej katastrofy.

www.zakkw.pun.pl www.inzynieria-chemiczna2008.pun.pl www.ostrzeszow.pun.pl www.bleachmmorpg.pun.pl www.dreamteampoland.pun.pl