Zauważyłem że takiego tematu nie ma, a często sobie nad nim rozmyślałem. Jaki jest wasz ulubiony strój Marceliny ? w każdym praktycznie odcinku ma inne ubrani i fryzurę, jestem ciekaw który set wam się najbardziej podoba.

Temat raczej nie wiedziałem jak nazwać, więc dałem to co widzicie.

To jest strój z "Henchman" o ile się nie mylę :)
Moje ulubione:

Z  odcinka "What was missing" oczywiście :)
Chociaż to też jest fajne:

"Return to the nightosphere"

Cóż, nie tylko twoim ulubionym strojem Marceliny jest ten obrazek, Plazmusie. Moim również :I

Najlepszy strój miała w odcinku ,,Five More Short Graybles"

Ja osobiście bardzo lubię jej ubiór z "I remember you".

Plazmus napisał:

Tutaj Marcelina wygląda jakby miała na sweterku Katza z Chojraka, tchórzliwego psa. xD Od razu pierwsze skojarzenie. :D

Rzeczywiście 0_0

A twoja wypowiedź ma jedno słowo, Plazmusie.

Co wam powiem, to wam powiem, ale wam powiem... To jest najlepszy dotychczasowy outfit Marcy. Szkoda tylko, że tak krótko była w nim na wizji.

FinnTheHuman napisał:

A twoja wypowiedź ma jedno słowo, Plazmusie.

I obrazek xD
Edit: Po za tym zaczynam się robić coraz bardziej hipokrytyczny xD Ale to co robię, z to co mówię(piszę) to moja sprawa xD

Łapiecie się za słówka. Dosłownie. ^^'
A wracając do tematu moim ulubionym strojem był ten:

A co myślicie o jej wyglądzie ze "Sky witch" ?



Nie znam się na modzie, ale czy ona nosi majtki na rajtuzach? xD Ma inną fryzurę niż dotychczas, nie jest źle ale wolę starą.

Sama fryzura mi średnio podchodzi, a co do majtek to...chyba masz rację, rajtuzy prześwitujące na majtkach, bo innej opcji nie widzę xd

A, drugi mój ulubiony strój to ten :

Ehm, ja bym powiedziała, że to raczej są jakieś krótsze szorty założone na wcześniej wspomniane "rajtuzy", no ale nie jestem pewna... moze sie myle.

Marcelina w każdym odcinku wygląda ładnie :I Szkoda że pojawia się w sumie rzadko, nie protestowałbym gdyby częstotliwość jej wystąpień była porównywalna z PB.

Pacuszek napisał:

Marcelina w każdym odcinku wygląda ładnie :I Szkoda że pojawia się w sumie rzadko, nie protestowałbym gdyby częstotliwość jej wystąpień była porównywalna z PB.

Zgadzam się całkowicie. W sumie mi wystarcza świadomość, że postacie zmieniają ubrania (przynajmniej dziewczyny), bo jak widzę kreskówkę czy anime gdzie postacie od 30, lub nawet 500 (one piece, jak coś) odcinków nie zmieniają ubrań to mnie szlak strzela : [

Plazmus napisał:

Nie znam się na modzie, ale czy ona nosi majtki na rajtuzach?

Marcelina w Sky Witch jest ubrana na Supermana, czyli generalnie... tak, majtki na rajtuzach.

Trzy ulubione:






i ostatni (to chyba nie jest stój, piżama raczej, ale coś mnie w niej urzekło, nie mam pojęcia co ;)

Myślę że zostałaś urzeczona tym jak aktorsko Marcelina siedzi na tle światła księżycowego z rozwianymi włosami.
Hm. Właśnie skojarzyło mi się to ze sceną z Marshallem w [i]Bad Little Boy.[/i]

Właśnie ten obrazek mi przypomniał jak bardzo Fionna&Cake różnią się od Finn'a i Jake'a. W normalnym AT nikt nie shippinguje FinnxMarceline, za to w dziewczęcej wersji FionnaxMarshall jest głównym shippingiem 0_0
Po za tym, przypomniałem sobie jeszcze jeden strój, który lubię u Marceliny:

Swoją drogą jest bardzo podobny do ubioru Marshalla. I przy okazji znalazłem stronę z opisaną większością ubrań Marceliny http://www.cartoonnetwork.co.uk/blogs/m … me-fashion
I PB http://www.cartoonnetwork.co.uk/blogs/p … me-fashion

Jak większość forumowiczów, uwielbiam jej strój z What Was Missing Poza tym podobają mi się jej buty w odcinku Evicted!:

W normalnym AT nikt nie shippinguje FinnxMarceline

-zdziwiłbyś się, oj zdziwiłbyś...  Uważam, że łączenie Marshalla i Fiony wynika z tego, że wygląda ona na trochę starszą od Finna.

Kawka napisał:

Uważam, że łączenie Marshalla i Fiony wynika z tego, że wygląda ona na trochę starszą od Finna.

I dlatego, że dziewczyny lecą na "drani" xD

Kawka napisał:

W normalnym AT nikt nie shippinguje FinnxMarceline

-zdziwiłbyś się, oj zdziwiłbyś...

Przed odcinkiem "Sky Witch" jeszcze może tak, ale po tym odcinku to już inna sprawa xD

Plazmus napisał:

Przed odcinkiem "Sky Witch" jeszcze może tak, ale po tym odcinku to już inna sprawa xD

Wydaje mi się, że takim przełomowym odcinkiem, który obalił wszystkie shippy FinnxMarceline, był mimo wszystko "Go With Me" z drugiego sezonu. Marcelina (zresztą, Finn również) dali jasno do zrozumienia że nie łączy ich nic oprócz przyjaźni.

Może warto byłoby założyć odpowiedni temat dla wszystkich shippingów, żeby nie tworzyć sztucznego offtopu, tylko szerzyć pole do pisania...

Co do stroju, że tak sobie pozwolę na powrót do tematu, to bezsprzecznie moim ulubionym jest ten z odcinka Henchman, na drugim miejscu jej strój z Five More Short Graybles. Szkoda tylko, że tak krótko było mi ją dane zobaczyć w tym drugim stroju.

Przeglądam sobie inne obrazki, i w sumie chciałbym rzec, że jednak nie umiem wybrać i wszystkie są świetne, ale pozostanę przy tych dwóch.
No, może jeszcze outfit z What Was Missing.

I tak najważniejsze dla Marcysi jest to, żeby miała rozpuszczone włosy, które sobie wolno falują omiatane bryzą. Gdy tylko je spina, albo wydziwia z nimi jak w Go With Me to od razu staje się mniej urodziwa. ;)

Coś w tym jest, jeżeli chodzi o jej rozpuszczone włosy. Nie obraziłbym się, gdyby każdy jej outfit wiązał się z taką fryzurą:



Aczkolwiek rad jestem że Adventure Time potrafi wyłamać się poza utarty schemat jednakowych ubrań/fryzur dla absolutnie wszystkich postaci w danym serialu/kreskówce. Jednocześnie trochę żałuję, że tylko PB i Marceline są tymi wyjątkami. No, i może Finn, jeżeli chodzi o włosy.

Zgadzam się.
A tak przy okazji- jej ubiór chyba nigdy się nie powtórzył? Jak sięgam pamięcią nie widziałam ani jednego odcinka z takim samym zestawem ubrań... Może dlatego Marcelina tak rzadko się pojawia- twórcy nie mają pomysłów na nowe stylizacje;)

Plazmus napisał:

W normalnym AT nikt nie shippinguje FinnxMarceline

Ja shippingowałam! c: ponoć wszyscy którzy też to robili, przestali po "Go with me" Ale ja przeciwnie! Miałam nadzieję, że pewnego dnia gdy Bonnie da mu kolejnego kosza, to okaże się że jednak przyjaciółka okaże się najlepszą dziewczyną dla Finna... Nie spodziewałam się natomiast że zamiast tego wkroczy FP... No i jeszcze po "Sky Witch" ta opcja trochę straciła. Ale mną się nie przejmujcie, bo ja pairinguje wszystkich ze wszystkimi w AT ^u^

Przepraszam za lekkie zejście z tematu :L

Myślę, że właśnie Marcelina jest za stara dla Finna (a nie PB, jak większość pisze...). Ona jest właśnie taką kobietą, raczej nie miał by taki shipping większego sensu...

Plazmus napisał:

Myślę, że właśnie Marcelina jest za stara dla Finna (a nie PB, jak większość pisze...). Ona jest właśnie taką kobietą, raczej nie miał by taki shipping większego sensu...

...nie...?   ;_______________________________________________________;  (zaraz wymyślę nowy xD )

Marcelina jest bardziej taka... bardziej... dojrzała? Taka bardziej kobieca itd. Po prostu nie pasują do siebie, w przeciwieństwie do Finn x PB ;)

Crawler napisał:

I tak najważniejsze dla Marcysi jest to, żeby miała rozpuszczone włosy, które sobie wolno falują omiatane bryzą. Gdy tylko je spina, albo wydziwia z nimi jak w Go With Me to od razu staje się mniej urodziwa. ;)

Przed chwilą napisałeś że twoim drugim ulubionym strojem jet ten z FMSG kiedy to miała upięte włosy :I
Ogólnie dziękuję Crawlerze za ganienie ludzi za robienie off-topu i powrócenie ich dyskucji do tematycznej, RZadko kiedy ktoś to robi.

Okej, czy ktoś może odpowiedzieć mi na parę pytań?
1. Jakim cudem uważacie Marcelinę za bardziej dojrzałą od PB?
2. O co chodzi z tym że zarówno według Plazmusa jak i paczacza, fani przestali shippować Finna i Marcelinę po Sky Witch. Może coś mi umknęło, ale nie widzę nic potwierdzającego zamknięcie tego niedorzecznego shipu w tym odcinku.

To tak:
1. Nie wiedziałem zbytnio jak to ubrać w słowa... Chodzi o to, że Marcelina no nie wiem... Kurde! Przepraszam, źle to nazwałem, po prostu mi nie pasuje ten shipping nic, a nic...
2.Każdy wie, że "Sky Witch" było rajem dla PbxMarceline i już nie ma nadziei dla FxM.

Zacznę od końca.

Cóż, PB jest cała różowa. Tacy "ludzie" nigdy nie sprawiają wrażenia zbyt dojrzałych, niezależnie od tego jak bardzo by się starali :D

Mały offtop nie przeszkadza, zwłaszcza na forum, które ma problemy z zasobami ludzkimi, że tak to ujmę. Ale duży offtop zawsze jest problemem i warto zakładać nowe tematy, żeby móc poszerzyć spektrum rozmów i tematów forumowych.

Wybacz, że wytknę Ci ten delikatny błąd, ale powinnaś napisać "rzadko". Nie bierz tego do siebie, ale jestem lekkim grammar nazi. :)

Dalej - cóż, napisałem, że podobał mi się jej strój, tak? A nie włosy. W dodatku miała je pięknie rozpuszczone w tym momencie:

Crawler napisał:

Cóż, PB jest cała różowa. Tacy "ludzie" nigdy nie sprawiają wrażenia zbyt dojrzałych, niezależnie od tego jak bardzo by się starali :D

Właśnie! O coś takiego mi chodziło. PB to jest taka podręcznikowa księżniczka(Mógłbym napisać coś długiego, ale myślę, że Nostalgia Critic wyjaśni to lepiej), a Finn jest jej rycerzem. Marcelina jest taka samodzielna...
Dlatego bardziej pasuje PBxFinn niż to drugie xD

Crawler napisał:

cóż, napisałem, że podobał mi się jej strój, tak? A nie włosy.

Na outfit składa się również fryzura, tak działają kobiety :0

Crawler napisał:

Cóż, PB jest cała różowa. Tacy "ludzie" nigdy nie sprawiają wrażenia zbyt dojrzałych, niezależnie od tego jak bardzo by się starali :D

Nie wiem jak to się ma do czego :I Według mnie PB jest przesadnie dojrzała, ponieważ tak jak zauważył Finn nie potrafi poczuć "fanu".

Wracając do tematu, moim ewidentnie ulubionym outfitem Marceliny jest ten (aż zdziwiłam się że nikt o nim nie wspomniał):


Oraz te trzy, które również zdobyły uznanie mojego serca:

Jeśli to są Twoje ulubione outfity, to jako mężczyzna doradzam Ci nie ubierać się w podobny sposób :D
Plus, ok, jeśli już się tak uczepiłaś tego, że włosy są częścią stroju - chodziło mi o moment gdy ma je rozpuszczone.

A, jeszcze co do PB - żartowałem ;)

Crawler napisał:

Jeśli to są Twoje ulubione outfity, to jako mężczyzna doradzam Ci nie ubierać się w podobny sposób :D

Od dzisiaj jesteś moim nowym autorytetem 0_0 Ja bym się bał to napisać do Kannotekiny, nawet w żarcie xD

Bad little boy, yes, I'm bad, but not little... ;)

Crawler napisał:

Jeśli to są Twoje ulubione outfity, to jako mężczyzna doradzam Ci nie ubierać się w podobny sposób :D

Wychodzi na to, że nie jestem mężczyzną, skoro również podobają mi się te outfity - zarówno w wersji bajkowej, jak i real life'owej (szczególnie ten ostatni który Kannotekina podała w swoim poście)...

Chociaż wciąż mym ulubionym jest strój z What Was Missing

Crawler napisał:

A, jeszcze co do PB - żartowałem ;)

Crawler napisał:

Jeśli to są Twoje ulubione outfity, to jako mężczyzna doradzam Ci nie ubierać się w podobny sposób :D

Ale na poważnie, masz na myśli to że nie podoba ci się outfit Marceliny, który jest u mnie na pierwszym miejscu (ok, rozumiem, każdy ma swój gust), czy że uważasz za ochydne wszystkie outfity które umieściłam? Bo jeżeli to drugie, to znaczy że nienawidzisz prawie połowy (a przynajmniej sporej części) strojów Marceliny, co ozacza że musisz nie darzyć sympatią jej ogólnego stylu oraz samej postaci. Ty... hejterze Marceliny.

Chyba że znowu powiesz że żartowałeś.

Niech będzie, nie obraziłbym się za jakiś cosplay w wydaniu Kannotekiny

Szybki edit, bo pojawił się znikąd post panienki.

Bardzo lubię postać Castle'a, tak na początek.
Piszę się ohydny.
I nie hejtuję wcale tych strojów, ani nie uważam, że są one ohydne. Mniej mi się podobają. Dodatkowo jestem przesiąknięty sarkazmem, więc moje posty będą nim ociekały. Nie bierz tego do siebie, nie chcę, żebyś się na mnie obrażała :)

Na koniec - postać Marceliny to moja ulubiona postać z AT.

Oj, chyba ktoś oglądał tutaj za dużo Dr. House'a.

Przede wszystkim, Kannotekina nie jest jedyną osoba która zdanie "Jeśli to są Twoje ulubione outfity, to jako mężczyzna doradzam Ci nie ubierać się w podobny sposób :D" odbiera ofensywnie. Nie wiem nawet jak odpisać na coś takiego, bo trochę niedorzeczne wydaje mi się pisać, poniekąd w imieniu wszystkich mężczyzn, aby ktoś nie ubierał się tak jak jego ulubiony bohater. Pomijając już całą kwestię gustu.

Kannotekino, jeżeli cię to pocieszy, to jako mężczyzna doradzam ci ubieranie się w co tylko uznasz za wygodne i pasujące, w twoim mniemaniu, do ciebie.

Dodatkowo, skoro i tak już off-topujemy sobie na całego - za każdym razem gdy słyszę (lub w tym wypadku widzę) jak ktoś mówi o sobie jakoby był przesiąknięty sarkazmem, tudzież równie popularnie wymienianym w takich wypadkach cynizmem, tracę cząstkę wiary w ludzkość, bowiem żyjemy w czasach, gdzie ludzie są w stanie upominać innych by ci postrzegali ich w ten sposób. Najwyraźniej taka moda, każdy chce być "chaotycznie - neutralny" (oczko w stronę graczy D&D).

Nie bierz tego do siebie, nie chcę, żebyś się na mnie obraził.

Pacuszku, mniej wazeliny bo się zaraz na niej poślizgniesz. Ale proszę was bardzo, jesteście dorosłymi ludźmi - nie każcie mi dodawać do każdego posta "Żartowałem" i/lub "Przepraszam", dobrze?

Nie obrażam się nigdy na ludzi z internetu, Pacuszku. :) Od tego jest internet!

Nie chciałem zabrzmieć tak pretensjonalnie, chciałem jedynie nadmienić, że nie można brać na poważnie wszystkiego co piszę. Wybacz?

Crawler napisał:

panienki.

Proszęę???

Crawler napisał:

Pacuszku, mniej wazeliny bo się zaraz na niej poślizgniesz.

Drogi użytkowniku Crawlerze, proszę o zejście z cynizmem o stopień lub dwa niżej na schodach sarkazmu i zwracanie się do użytkowników w kulturalny sposób, a przynajmniej z odrobiną skromności.

Crawler napisał:

Dodatkowo jestem przesiąknięty sarkazmem, więc moje posty będą nim ociekały.

Nie chcę być niemiła, ale jeżeli twój sarkazm jest tak głęboki że nikt go nie zrozumiał, nie oznacza to że jesteś inteligentniejszy od swojego towarzystwa, ale że nie umiesz posługiwać się sarkazmem.

Wracając. Marcelina ma pojawić się z odcinku Time Sandwich, więc możemy spodziewać się kolejnego nowego designu :>

No proszę, staje w obronie własnego zdania, które zdarzyło się być również zdaniem innej osoby, i zostaję oskarżony o wazeliniarstwo. Jakież to dojrzałe.

Przeprosin również chyba nikt nie oczekuje. Przynajmniej nie ja. Zbyt mała sprawa wchodzi w grę, żebym się ich domagał.

Uważam jednak, że twoja wypowiedź, która zapoczątkowała to wszystko, była bardzo bucowata.

Skoro mam okazję, odniosę się jeszcze do twej wypowiedzi z chatboxa (gwoli przypomnienia: "Nie sądzicie, że życie, w którym sobie bez przerwy słodzimy i porozumiewamy się jako androidy byłoby smutne? Cynizm jest wpisany w nasze DNA. Bez niego życie nie ruszyłoby się naprzód") - bardzo trafne zdanie, aczkolwiek użyte w złym kontekście. Przynajmniej moim zdaniem. Zawsze traktowałem cynizm oraz sarkazm jako potężną broń przeciw ludziom, których nie chce bezpośrednio obrazić. Uwielbiam z niego korzystać, ale nie sądzę <WAZELINA ALLERT> żeby Kannotekina na jakikolwiek zasługiwała.

Ale, przypominam, nie o sarkazm mi się tutaj rozchodzi. A o bucowatość. A to wcale nie jest to samo.

Swoją drogą, proponuję zakończyć ten temat, bo jak w trakcie pisania tego postu przypomniałem sobie o co tak naprawdę walczymy, to aż mi się głupio zrobiło...

nie oznacza to że jesteś inteligentniejszy od swojego towarzystwa, ale że nie umiesz posługiwać się sarkazmem.

Mógłbym polemizować, ale niech Ci będzie. Ty tutaj rządzisz :)
Z mojej strony to tyle. Na razie.

Co do Time Sandwich - najważniejsze, żeby miała rozpuszczone włosy.

Ten jeszcze nie został wymieniony a sama bym się tak ubrała [Ogólnie rzecz biorąc, założyłabym niemal każdy strój Marceliny;)] :

Kawka napisał:

http://cdn.uproxx.com/wp-content/upload … rybody.gif

Kawka napisał:

Ten jeszcze nie został wymieniony a sama bym się tak ubrała [Ogólnie rzecz biorąc, założyłabym niemal każdy strój Marceliny;)] :
http://images.wikia.com/adventuretimewi … 7_1280.jpg

Hańba mi! Gdy pisałem posta zapomniałem o stroju z "BLB" D: Chociaż założyła to raczej na pokaz... Zastanawialiście się kiedyś czy wampirom jest zimno?
Dziwie się też, że nikt jeszcze nie wstawił tego:

Nie spodziewam się, żeby był na forum ktoś, kto nie lubi stroju małej Marcy.

Nie spodziewam się, żeby był na forum ktoś, kto nie lubi małej Marcy;)

Uwaga, wracam do tematu. :]
Oto moje ulubione stroje Marceliny, w przypadkowej kolejności:
Marceline's Closet
Five More Short Graybles
What Was Missing
It Came From the Nightosphere
Dodam jeszcze, że z tych strojów podanych wcześniej niezbyt podobają mi się te z odcinków Henchman, Evicted! i Go With Me.

Spoiler:

Evicted! i Go With Me.

Tak, to jedyne stroję które mi jakoś nie podchodzą ( zwłaszcza fryzura w Go With Me )

Marceline's Closet

Five More Short Graybles

Te 2 z odcinka Memory is a Memory

A potem te znane wszystkim: Heat Signature, What Was Missing i It Came From The Nightosphere.

Najfajniejszy według mnie był strój z odcinka ,,Henchman".

Choć nie dotyczy to bezpośrednio Marceliny, wstawię tu popełnione przez cannedmuffins (http://cannedmuffins.tumblr.com/) wersje jej ubrań skrojonych na miarę Marshalla. Jako że Marshall to prawie Marcelina a sprawa dotyczy ubioru, pozwolę sobie na ich dodanie. Jako swego rodzaju ciekawostkę.




Osobiście dodam, że moimi faworytami jak na razie są "Henchman" i "Bad Little Boy".