Chyba każdy z nas ma swój "Najgorszy odcinek". Moim jest "Miłosne marzenie", odcinek w którym Słoniczka i pan Świnia przez cały odcinek się całują. A wasze?

Zgadzam się z Tobą. "Miłosne marzenie" nic nie wniosło, czasem lubię takie odcinki na rozluźnienie po jakiejś większej akcji, ale to mi się nie podobało. Drugim takim jak dla mnie odcinkiem była "Powolna Miłość". Trochę wstrętne ( tak, tak. W AT jest dużo obrzydliwych rzeczy), ale to mi się jakoś wyjątkowo nie podobało. Tak jak mówię - nic nie wnosi, kiepska fabuła, no nie wiem, nie podobało mi się :L

Masz na myśli Dream of Love? Przecież ten odcinek miał świetną piosenkę :0

Tak o to mi chodzi. Bardzo kiepski odcinek. Pierwszy, który chciałem wyłączyć przed zakończeniem.

Jedyny odcinek do którego czuję autentyczną niechęć - "Heat Signature". Paradoksalnie, bo uwielbiam odcinki z Marcy, ale strasznie wku*wiają mnie te duchy.
BTW. "Dream of Love" nie jest wcale takie złe... No i jak już wspomniała Kanno, miał zajebistą piosenkę.

no, ale nie samą piosenką jest Pora na przygodę.

,,Brzęczek". Jak go widzę mam ochotę wrzasnąć

Okej, zgadywanek w przetłumaczaniu z polskiego na nasze ciąg dalszy.
Gdenerationie, czy masz na myśli odcinek... The Jiggler?

Wyjątkowo mnie nosi gdy widzę odcinki takie jak The Enchiridion!, The Jiggler, Prisoners of Love,. W ogóle nie mogę się do nich przekonać, nie wiem czemu.

FinnTheHuman napisał:

Bardzo kiepski odcinek. Pierwszy, który chciałem wyłączyć przed zakończeniem.

Zgadzam się, też nie przypadł mi do gustu, ale wole już to niż tego wyżej wspomnianego brzęczka.

Lich napisał:

Wyjątkowo mnie nosi gdy widzę odcinki takie jak The Enchiridion!, The Jiggler, Prisoners of Love,. W ogóle nie mogę się do nich przekonać, nie wiem czemu.

Lich napisał:

Prisoners of Love

Lich napisał:

Prisoners of Love

Lich napisał:

Prisoners of Love

Wyjdź :<

napisze krótkie CZEMU ?

Jak można nie lubić pierwszego odcinka z Ice Kingiem, kiedy to poznajemy zarówno jego samego jak i głębię zakamarków jego umysłu?

Jakoś w ogóle mi nie podchodzi, nie wytłumaczę ci tego bo nie umiem...po prostu mi nie pasuję ten odcinek i tyle.

Kannotekina, tak chodziło o ,,The Jiggler"

Kannotekina napisał:

kiedy to poznajemy zarówno jego samego jak i głębię zakamarków jego umysłu?

Generalnie największą rzeczą jaką dowiedziałem się z tego odcinka to to, że King ma tatuaż pingwina na tyłku.

Błąd. Z tego odcinka dowiedziałeś się że:

• Ice King gra na perkucji
• gra na keyboardzie
• porywa królewny
• będzie głównym antagonistą serii
• używa magii lodu
• Finn i Jake go nie cierpią
• Finn i Jake potrafią skopać mu tyłek
• Ice King ma pingwiny
• mieszka w Lodowym Królestwie
• próbuje być zabawny
• nosi niebieską togę
• ma zgrabne nogi
• ma magiczną koronę, która jest potrzebna aby mógł używać swoich magicznych mocy

Krótko mówiąc z tego odcinka w ogóle dowiedziałeś się że Ice King w ogóle ISTNIEJE.

Ja akurat nie mam nic do Brzęczka. Ta piosenka Dziecko jest moim zdaniem bardzo dobra.

Do tej pory myślałem że Paper Pete jest moim naj-nieulubieńszym odcinkiem, ale Frost & Fire z hukiem wbiło się na 1 miejsce tegoż rankingu - Prawdopodobnie już na zawsze...

FinnTheHuman napisał:

Ta piosenka Dziecko jest moim zdaniem bardzo dobra.

Piosenka jest jedną z moich ulubionych, ale odcinek jest nie do zniesienia.

Do odcinka też nic nie mam. Ale Miłosne marzenie jest takie kiepskie...

Pacuszek napisał:

Frost & Fire z hukiem wbiło się na 1 miejsce tegoż rankingu - Prawdopodobnie już na zawsze...

JAK TO ?

Co w nim jest takiego złego, to jeden z NAJLEPSZYCH moim zdaniem :)

Nawet nie zobaczyłem Frost & Fire. Zobaczę jak wrócę do Poznania.

Lich napisał:

JAK TO ?

Co w nim jest takiego złego, to jeden z NAJLEPSZYCH moim zdaniem :)

Pacek cierpi że Flame Princess zerwała z Finnem. Pozwól mu cierpieć :<<

Frost&Fire jest niesamowity. To chyba najlepszy odcinek tego sezonu ^-^

Kannotekina napisał:

Pacek cierpi że Flame Princess zerwała z Finnem. Pozwól mu cierpieć :<<

Dobra, nie będę wbijał gwoździa do trumny Packowi :D

Nie przejmujcie się mną, ja tylko sobie będę szlochał w kąciku... ;_;

Brawo! Teraz przez was Pacuszek jest smutny! Jak wam nie wstyd.

Brzęczek.Obrzydliwy,nudny i w dodatku jedyny odcinek jaki obejrzałem na Cartoon Network(a tak nisko upadło,że radzę wam trzymać się od niego z daleka)

Brzęczek był jednym z moich ulubionych odcinków, ale to było kiedyś jak jeszcze nie odkryłem angielskich wersji i nie zauważyłem, że jest to odcinek słaby w porównaniu do innych... Zaś najgorszym według mnie był "Up a tree". Nudny i głupi :(
Ps.Fajny avek, Stefan xD

Niemoralny Stefan napisał:

a tak nisko upadło,że radzę wam trzymać się od niego z daleka

Masz na myśli Cartoon Network? Bo szczerze mówiąc to chyba niemożliwe żeby ktokolwiek z nas mógł trzymać się z daleka od CN.

Ja już się pogubiłem. O czym my teraz gadamy?

FinnTheHuman napisał:

Ja już się pogubiłem. O czym my teraz gadamy?

Stefan mówi aby trzymać się z daleka od CN, bo tak nisko upadło, a Kannotekina mówi że to niemożliwe przecież.

Kannotekina napisał:

Bo szczerze mówiąc to chyba niemożliwe żeby ktokolwiek z nas mógł trzymać się z daleka od CN.

Jeśli chodzi o CN, to ja widzę problemy(te duże) w polskiej TV.W takim razie nie widzę problemu by wyłączyć z prądu i nie oglądać.
A co do tego, że nie da się uniknąć Angielskiego CN, bo oglądamy AT na nim(tak jakby) to się zgodzę...

Lich napisał:

FinnTheHuman napisał:

Ja już się pogubiłem. O czym my teraz gadamy?

Stefan mówi aby trzymać się z daleka od CN, bo tak nisko upadło, a Kannotekina mówi że to niemożliwe przecież.

Okej, dzięki.

Mnie nosi, gdy widzę niektóre odcinki z połowy drugiego sezonu takie jak The Silent King, Slow Love czy The Other Tarts.

,,Brzęczek''. Jakoś mi nie odpowiada. W ogóle nie które stare odcinki,są tak słabe..